mam taką sytuację matka poszła do pracy od stycznia do kwietnia, biorę dochód za luty i wychodzi że miała 2 zł przekroczenia czyli w marcu powinna być zł za zł, 4 kwietnia skończyła się jej umowa i już nie pracuje i co teraz?pomniejszyć jej wypłatę za kwiecień o te parę złotych czy jak?
rozumiem, że chodzi o rok szkolny ? bo rodzinne od maja w pełnej wysokości, a z tym dodatkiem to czarna magia, najbezpieczniej byłoby pomniejszyć o wypłaconą część przy wypłacie we wrześniu - nie wiem czy ktoś te dodatki w zł/zł dobrze przemyślał ...
nie ma rrs bo to małe dziecko, za marzec nie wyjdzie im 89,00 zł rodzinnego tylko 81 i jakimiś groszami i nie wiem co mam teraz zrobić. decyzji uchylić za bardzo nie mogę bo wychodzi jej zł za zł więc co zrobić?