Elmer ja uważam, że własnie cały sęk w tym, iż utrata dochodu to tylko termin, którego nie powinno się utożsamiać z sytuacją, ponieważ: utratą dochodu jest utrata zatrudnienia ale jest nią także uzyskanie prawa do urlopu wychowawczego. Ta Pani nie utraciła zatrudnienia tylko nabyła prawo do urlopu. Nabycie jest utratą w tym wypadku. Pani nabyła prawo w październiku, tym bardziej, że złożyła o niego wniosek w październiku. To jest oczywiście tylko moje zdanie, które wynikać może z "mocno" literalnej wykładni prawa.

Jeżeli ja bym rozpatrywał ten przypadek to absolutnie od listopada byłaby utrata. Pani we Wrześniu pracowała, nabyła prawo do urlopu w październiku, zatem od listopada dochodu nie ma