Też mi się tak wydaje, ale KPA o terminach mówi tak:
Art. 57.§ 1. Jeżeli początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie, przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym zdarzenie nastąpiło. Upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu.
Wtedy 12 miesięcy liczylibyśmy od 20 grudnia i kobieta by się zmieściła?
Art. 15b ust. 3 ustawy o ŚR: \"Wniosek o wypłatę jednorazowej zapomogi składa się w terminie 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka, a w przypadku gdy wniosek dotyczy dziecka objętego opieką prawną, opieką faktyczną albo dziecka przysposobionego — w terminie 12 miesięcy od dnia objęcia dziecka opieką albo przysposobienia nie później niż do ukończenia przez dziecko 18. roku życia. Wniosek złożony po terminie organ właściwy pozostawia bez rozpoznania\"
Art. 57 § 3 KPA: \"Terminy określone w miesiącach kończą się z upływem tego dnia w ostatnim miesiącu, który odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – w ostatnim dniu tego miesiąca\"
czyli moim zdaniem złożyła wniosek w ostatnim dniu terminu, można przyznać
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi." - Jan Paweł II
Art. 57 § 3 KPA: Terminy określone w miesiącach kończą się z upływem tego dnia w ostatnim miesiącu, który odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca.
Skoro wniosek o becikowe składa się w terminie 12 miesięcy od dnia narodzin, w opisanej sytuacji becikowe przysługuje, wniosek został złożony w ostatnim możliwym dniu.