Napiszcie proszę, czy spotkaliście się z sytuacją kiedy PCPR zamiast przelać na konto osoby usamodzielnianej kwotę pomocy na usamodzielnienie się wymaga od wychowanka przyniesienia faktur na kwotę 3300, które PCPR sam opłaci? chodzi tu o pomoc na usamodzielnieni nie o pomoc na zagospodarowanie.
Edyta i Dora jestem tego samego zdania, ale czy w ogóle uważacie za dopuszczalną sytuację, w której pcpr nie przekazuje wychowankowi tych pieniędzy tylko nakazuje dostarczenie faktur z terminem płatności 14 dni i wychowanek nie widzi tych pieniędzy na oczy. Dodam, że w przeszłości nie było podejrzeń co do wykorzystywania pieniędzy niezgodnie z przeznaczeniem.
A co w sytuacji, kiedy osoba chciałaby odłożyć sobie środki finansowe na konto i wykorzystać je np. w przyszłości na zakup mieszkania albo zakupić sobie sprzęt do mieszkania, którego jeszcze nie posiada. Chyba nie ma sensu na siłę kupowania rzeczy, które w danym momencie nie są przydatne. Celem tej pomocy jak sama nazwa wskazuje jest usamodzielnienie. Zakup np. mebli, sprzętu AGD lub innych rzeczy nie mają sensu jak osoba nie ma swojego mieszkania.
Edyta, ja w takiej sytuacji nie widzę przeszkód, żeby założyli sobie lokatę, uważa, że jeśli ustawodawca nie robi przeszkód to ja tym bardziej nie powinnam i jak zawsze indywidualne podeście jest wskazane.