Usamodzielnienie się - co dalej ?

[maga222]

Witam. Aktualnie przebywam w rodzinie zastępczej spokrewnionej ( babcia). W kwietniu kończę technikum i wyprowadzam się w czerwcu. Zamierzam podjąć dalszą naukę. Chciałabym pójść do szkoły policealnej zaocznie ale nie wiem czy będę otrzymywać pieniądze na kontynuację nauki. Czy szkołę którą wybiorę ma znaczenie w jakim systemie odbywają się zajęcia ? Czy musi być to szkoła dzienna czy może też być zaoczna ?
I jeszcze zastanawia mnie jedna sprawa. Będę wynajmować mieszkanie z narzeczonym ( on już pracuje ) i czy jego dochód też będzie brany pod uwagę ? Oprócz pomocy z PCPR otrzymuje jeszcze rentę po mamie i alimenty. Zmieniam również powiat w którym będę mieszkać i uczyć się.

[inspektorw]

Przecież najlepiej byłoby spytać opiekuna usamodzielnienia lub osobę z pcpr z którą do tej pory współpracowałaś przy usamodzielnianiu. ( pytałaś? nie udzielił odpowiedzi? nie ufasz mu? może ci wskazać przepisy prawne i wyjaśnić) i tak w tym zakresie będzie trzeba zmienić indywidualny program usamodzielnienia.

Proszę pamiętać że "Art. 144. Osoby usamodzielniane są obowiązane niezwłocznie poinformować organ, który przyznał pomoc, o której mowa w art. 140 ust. 1 pkt 1, o każdej zmianie ich sytuacji osobistej, dochodowej i majątkowej, która ma wpływ na prawo do tych świadczeń."

Przepraszam na te wszystkie pytania w sposób wyczerpujący powinna uzyskać odpowiedź na rok przed pełnoletnością a już na pewno na miesiąc przed pełnoletnością- daj znać jeśli było inaczej

[maga222]

Byłam i pytałam. Panie nie potrafiły mi dokładnie wszystkiego wytłumaczyć. Gdy zapytałam jak to będzie wyglądało gdy będę wynajmować mieszkanie " z kimś " to powiedziały że dochód drugiej osoby będzie brany pod uwagę. Gdy zapytałam czy szkoła może być zaoczna czy dzienna to najpierw dostałam odpowiedź że tylko dzienna a po kilku miesiącach gdy ponownie pytałam to powiedziały że może być to szkoła również zaoczna. Wszystkie odpowiedzi które otrzymałam były chaotyczne na tyle że nic dalej nie wiem. Za jakiś czas jadę do powiatu w którym będę mieszkać i tam mam zamiar zajść do PCPR. Być może ta niewiedza jest spowodowana tym że mieszkam w dosyć małym mieście i Panie nie miały wcześniej żadnej takiej sytuacji. Tak czy inaczej martwi mnie ta cała sytuacja, niecierpliwię się i chciałabym chociaż troszkę dowiedzieć się jak to wygląda dopóki nie pojadę do PCPR.