Czy ktoś jest tym szczęśliwcem, że SKO utrzymało w mocy decyzję u biologicznego? Bo ja jakoś nie mam szczęścia.... i co komisja orzekająca to inne (czasem sprzeczne) uzasadnienie...oszaleć można
wszystkie decyzje, które poszły do sko odnośnie biologicznych (tam gdzie ustaliłam zobowiązanie do opłaty) uchylili. Jeden skład orzekł, że zobowiązywać należy od 1 kwietnia, poprzednia decyzja miała być uchylona z dniem 31 marca. Inne składy do tego się nie przyczepiły. Zaś w innych przypadkach w uzasadnieniu podali niedosteteczne ustalenia organu co do sytuacji rodzica, zarzucili nam, że nie wzięliśmy pod uwagę zobowiązań finansowych rodziców a przecież nie odlicza się od dochodu kredytów czy rachunków za prąd czy gaz...
zgodnie z ustawą wszyscy rodzice zobowiązani są do pełnej odpłatności, wszystko zależy od tego co macie w uchwale, ja mam tak jak deda decyzje wydawane w pełnej wysokości, bo w uchwale mam tylko możliwość całkowitego odstąpienia albo pełna odpłatność
mija w którym województwie sko tak odrzuca decyzje?
sko sprawdzało wszystko zgodnie z nasza uchwałą i w odpowiedzi podali, iż wszystko jest zgodne z jej zapisami więc zgodne z prawem. Oczywiście pilnujemy przed wydaniem takich decyzji aby strona mogła wypowiedzieć się co do zebranego materiału - zgodnie z art. 10 kpa itd.