zasiłek dla opiekuna nie dla rolnika - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 10 kwie 2014, 8:26

Rolnicy mieli przyznane świadczenia pielęgnacyjne. Następnie decyzje zostały wygaszone. Wyrok trybunału powinien dotyczyć wszystkich, którym wygaszono decyzje /i tak zakładało ministerstwo/. Wobec tego czy zgodne z wyrokiem trybunału jest wykluczenie z tej grupy rolników /art. 3 ustawy, która obecnie jest w parlamencie/. Czy prezydent nie powinien przypadkiem skierować tej ustawy do kontroli zgodności przed podpisaniem.
oli


Napisano: 10 kwie 2014, 8:31

Konkretnie wszystkim tym, którzy spełniali warunki określone w ustawie na dzień 31.12.12.
Ja nie widzę grupy, która spełniałaby przesłanki z 31.12.12, a jednocześnie nie spełniała przesłanek określonych w art.3 projektu. Oświeć mnie, których rolników masz na myśli.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 10 kwie 2014, 8:59

Pisząc o grupie miałam na myśli wszystkich którym wygaszono decyzje. Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych świadczenie pielęgnacyjne rolnikom przysługiwało więc dla czego teraz wprowadzono ww zapis. Skoro wszystko jest takie proste i logiczne jak piszesz to dla czego w projekcie ministerialnym tego zapisu nie ma a pojawia się w parlamencie. Przecież wiadomo, że jeżeli opiekun pracował czy nie sprawował opieki z innego powodu to nie przysługują mu świadczenia więc skąd i poco to szczególne wyróżnienie rolników w art. 3. Ponawiam pytanie czy to jest zgodne z wyrokiem?
oli

Napisano: 10 kwie 2014, 9:26

oli pisze:Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych świadczenie pielęgnacyjne rolnikom przysługiwało
To duże uproszczenie. Uchwała NSA przesądzała, że jest inaczej i spora część organów w orzekaniu I instancyjnym wykładnie tam zastosowaną brała pod uwagę.
Skoro wszystko jest takie proste i logiczne jak piszesz to dla czego w projekcie ministerialnym tego zapisu nie ma a pojawia się w parlamencie.

Odpowiedź możesz wybrać:
1. Bo projekt który miał wejść w życie pierwotnie 01.04.2014, potem 01.01.2015, w którym te uregulowania już były przewidziane, na skutek protestu opiekunów dzieci niepełnosprawnych trafił do kosza.
2.. Bo ktoś poszedł po rozum do głowy i stwierdził, ze uchwały NSA nie da się zakryć komunikatem ministerstwa.
3. Bo któryś poseł oglądał tydzień temu "Intrerwencję" poświęconą tej tematyce.
Ponawiam pytanie czy to jest zgodne z wyrokiem?
Moim zdaniem jak najbardziej tak.
Prawo rolników do SP było kwestionowane nie dlatego, ze decyzje wygasły, tylko dlatego że w grudniu 2012r. NSA uchwałą 7 sedziów wskazał, że osoba prowadząca gospodarstwo rolne nie może zostać uznana za niepodejmującą lub rezygnującą z zatrudnienia. I wygaszenie decyzji z końcem czerwca 2013r. nie miało tu nic do rzeczy.
Bez art. 3 istniało ryzyko, że część organów zacznie dowodzić, ze na dzień 31.12.12 rolnicy nie spełniali przesłanek określonych w ustawie wobec czego nie sa uprawnieni do ZDO.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 10 kwie 2014, 10:36

Czytając ustawę nie interpretacje ministerstwa wiemy, że praca rolnika to nie jest zatrudnienie. W decyzjach cytują ustawę a nie wyroki. Rozumiem i zgadzam się, że sprawa jest kontrowersyjna, nadużycia są duże ale uważam, że wyjściem z sytuacji jest poprawa orzecznictwa a nie dalsze kombinowanie z zasiłkami czy świadczeniami. Rolnicy nie spełniali przesłanek - skoro mieli pozytywne decyzje to chyba jednak spełniali. W dalszym ciągu mam wątpliwości, że parlament w świetle wyroku potraktował wszystkich równo.
oli

Napisano: 10 kwie 2014, 11:07

oli pisze:Czytając ustawę nie interpretacje ministerstwa wiemy, że praca rolnika to nie jest zatrudnienie.
W pełni się zgadzam, niczego takiego nie powiedziałem. Tyle, ze nie o tym stanowi uchwała. Nikt z nas nie twierdzi, zę prowadzenie gospodarstwa rolnego jest zatrudnieniem w rozumieniu ustawy.
W decyzjach cytują ustawę a nie wyroki. Rozumiem i zgadzam się, że sprawa jest kontrowersyjna, nadużycia są duże ale uważam, że wyjściem z sytuacji jest poprawa orzecznictwa a nie dalsze kombinowanie z zasiłkami czy świadczeniami. Rolnicy nie spełniali przesłanek - skoro mieli pozytywne decyzje to chyba jednak spełniali
Uchwała 7 sędziów NSA powstała właśnie dlatego, ze orzecznictwo nie było jednorodne już przed nią, a uchwała ma zapewnić właśnie jednolitość stosowania prawa przez sądy administracyjne.
Dla unaocznienia problemu wkleję fragment uchwały NSA, który mam nadzieję wyjaśni Ci, dlaczego część rolników miała przyznane SP:
Zdaniem składu przedstawiającego zagadnienie prawne w orzecznictwie sądów administracyjnych wyłoniła się poważna wątpliwość, co do uprawnienia rolnika do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego, o którym mowa w art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Niewątpliwie zarysowały się dwa odmienne stanowiska odnośnie tego zagadnienia.
Według pierwszego stanowiska sam fakt bycia rolnikiem wyklucza daną osobę z kręgu osób, które mogą otrzymać świadczenie pielęgnacyjne. Za tym poglądem przemawia taka interpretacja art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych, która wskazuje, że uprawnionym do świadczenia jest osoba, która nie podejmuje pracy zarobkowej lub rezygnuje z pracy zarobkowej.
(...)
Według drugiego stanowiska uzyskanie świadczenia pielęgnacyjnego przez rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne nie jest co do zasady wyłączone. Zasadnicze znaczenie – przy tym stanowisku - ma zawarta w art. 3 pkt 22 ustawy o świadczeniach rodzinnych definicja użytego w art. 17 ust. 1 określenia "zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej", rezygnacja z których stanowi pierwszy, niezbędny warunek uzyskania świadczenia.
Uchwała 7 sędziów NSA wiąże wszystkie sady administracyjne. Te badają skargi na decyzje SKO, więc SKO powołują się własnie na zastosowaną w nich wykładnię. I to na wykładnię przepisów ustawy, a nie na wyrok/uchwałę jako taką powoływały się organy i odmawiając rolnikom prawa do SP.
I tu trafiamy do sedna - wykładni dokonanej przez NSA,
Powyższe rozważania prowadzą do konstatacji, że prowadzenie gospodarstwa rolnego, oznacza stałą i osobistą działalność rolnika, mającą charakter zarówno wykonywania pracy lub innych zwykłych czynności wiążących się z tym prowadzeniem, jak i zarządzanie gospodarstwem. Zatem przy właściwej organizacji pracy, rolnik może prowadzić gospodarstwo rolne – zarządzać nim i jednocześnie sprawować opiekę nad osobą niepełnosprawną. Jest bowiem organizatorem własnej pracy. Ma możliwość jej zaplanowania, dostosowania rozkładu zajęć do potrzeb rodziny, w tym swobodnego wyznaczenia czasu niezbędnego na czynności opiekuńcze nad osobą niepełnosprawną.
(...)
Wykładnia logiczna i systemowa postanowień art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych skłania do zajęcia stanowiska, że rezygnacja z zatrudnienia w celu sprawowania opieki nie może budzić wątpliwości. Musi to być stan trwały, czyli osoba taka musi zrezygnować definitywnie zarówno z aktualnego zatrudnienia, jak i nie podejmować tego zatrudnienia w przyszłości. W przypadku rolnika oznaczałoby to konieczność rezygnacji z prowadzenia gospodarstwa rolnego.
(...)
Tak, więc na gruncie ustawy o świadczeniach rodzinnych do rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne nie ma zastosowania pojęcie "rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej". Praca we własnym gospodarstwie rolnym, zarządzanie nim, jest formą aktywności zawodowej uprawianą dla celów zarobkowych. Oznacza to, że nie jest możliwe uzyskanie świadczenia, o którym mowa w art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych w sytuacji, gdy rolnik prowadzi gospodarstwo rolne. Sam fakt prowadzenia gospodarstwa rolnego pozbawia rolnika prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, i nie ma w tym wypadku potrzeby dokonywania oceny, czy wielkość posiadanego przez niego gospodarstwa, rodzaj upraw, pozwalałyby mu na podjęcie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej poza rolnictwem, a pracy takiej nie podejmuje (bądź z niej rezygnuje) z powodu konieczności opieki nad osobą niepełnosprawną, względem której ciąży na nim obowiązek alimentacyjny.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x