To duże uproszczenie. Uchwała NSA przesądzała, że jest inaczej i spora część organów w orzekaniu I instancyjnym wykładnie tam zastosowaną brała pod uwagę.oli pisze:Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych świadczenie pielęgnacyjne rolnikom przysługiwało
Skoro wszystko jest takie proste i logiczne jak piszesz to dla czego w projekcie ministerialnym tego zapisu nie ma a pojawia się w parlamencie.
Moim zdaniem jak najbardziej tak.Ponawiam pytanie czy to jest zgodne z wyrokiem?
W pełni się zgadzam, niczego takiego nie powiedziałem. Tyle, ze nie o tym stanowi uchwała. Nikt z nas nie twierdzi, zę prowadzenie gospodarstwa rolnego jest zatrudnieniem w rozumieniu ustawy.oli pisze:Czytając ustawę nie interpretacje ministerstwa wiemy, że praca rolnika to nie jest zatrudnienie.
Uchwała 7 sędziów NSA powstała właśnie dlatego, ze orzecznictwo nie było jednorodne już przed nią, a uchwała ma zapewnić właśnie jednolitość stosowania prawa przez sądy administracyjne.W decyzjach cytują ustawę a nie wyroki. Rozumiem i zgadzam się, że sprawa jest kontrowersyjna, nadużycia są duże ale uważam, że wyjściem z sytuacji jest poprawa orzecznictwa a nie dalsze kombinowanie z zasiłkami czy świadczeniami. Rolnicy nie spełniali przesłanek - skoro mieli pozytywne decyzje to chyba jednak spełniali
Uchwała 7 sędziów NSA wiąże wszystkie sady administracyjne. Te badają skargi na decyzje SKO, więc SKO powołują się własnie na zastosowaną w nich wykładnię. I to na wykładnię przepisów ustawy, a nie na wyrok/uchwałę jako taką powoływały się organy i odmawiając rolnikom prawa do SP.Zdaniem składu przedstawiającego zagadnienie prawne w orzecznictwie sądów administracyjnych wyłoniła się poważna wątpliwość, co do uprawnienia rolnika do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego, o którym mowa w art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Niewątpliwie zarysowały się dwa odmienne stanowiska odnośnie tego zagadnienia.
Według pierwszego stanowiska sam fakt bycia rolnikiem wyklucza daną osobę z kręgu osób, które mogą otrzymać świadczenie pielęgnacyjne. Za tym poglądem przemawia taka interpretacja art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych, która wskazuje, że uprawnionym do świadczenia jest osoba, która nie podejmuje pracy zarobkowej lub rezygnuje z pracy zarobkowej.
(...)
Według drugiego stanowiska uzyskanie świadczenia pielęgnacyjnego przez rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne nie jest co do zasady wyłączone. Zasadnicze znaczenie – przy tym stanowisku - ma zawarta w art. 3 pkt 22 ustawy o świadczeniach rodzinnych definicja użytego w art. 17 ust. 1 określenia "zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej", rezygnacja z których stanowi pierwszy, niezbędny warunek uzyskania świadczenia.
Powyższe rozważania prowadzą do konstatacji, że prowadzenie gospodarstwa rolnego, oznacza stałą i osobistą działalność rolnika, mającą charakter zarówno wykonywania pracy lub innych zwykłych czynności wiążących się z tym prowadzeniem, jak i zarządzanie gospodarstwem. Zatem przy właściwej organizacji pracy, rolnik może prowadzić gospodarstwo rolne – zarządzać nim i jednocześnie sprawować opiekę nad osobą niepełnosprawną. Jest bowiem organizatorem własnej pracy. Ma możliwość jej zaplanowania, dostosowania rozkładu zajęć do potrzeb rodziny, w tym swobodnego wyznaczenia czasu niezbędnego na czynności opiekuńcze nad osobą niepełnosprawną.
(...)
Wykładnia logiczna i systemowa postanowień art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych skłania do zajęcia stanowiska, że rezygnacja z zatrudnienia w celu sprawowania opieki nie może budzić wątpliwości. Musi to być stan trwały, czyli osoba taka musi zrezygnować definitywnie zarówno z aktualnego zatrudnienia, jak i nie podejmować tego zatrudnienia w przyszłości. W przypadku rolnika oznaczałoby to konieczność rezygnacji z prowadzenia gospodarstwa rolnego.
(...)
Tak, więc na gruncie ustawy o świadczeniach rodzinnych do rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne nie ma zastosowania pojęcie "rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej". Praca we własnym gospodarstwie rolnym, zarządzanie nim, jest formą aktywności zawodowej uprawianą dla celów zarobkowych. Oznacza to, że nie jest możliwe uzyskanie świadczenia, o którym mowa w art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych w sytuacji, gdy rolnik prowadzi gospodarstwo rolne. Sam fakt prowadzenia gospodarstwa rolnego pozbawia rolnika prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, i nie ma w tym wypadku potrzeby dokonywania oceny, czy wielkość posiadanego przez niego gospodarstwa, rodzaj upraw, pozwalałyby mu na podjęcie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej poza rolnictwem, a pracy takiej nie podejmuje (bądź z niej rezygnuje) z powodu konieczności opieki nad osobą niepełnosprawną, względem której ciąży na nim obowiązek alimentacyjny.