Witam! Pytanie moje brzmi jak daleko moze posunac sie pracownik socjalny? Rozumiem ze moze dopytywac bylego pracodawcy meza o niego (choc maz nie jest osoba składajaca podanie) ale czy moze np szukac na jego temat w internecie? Na facebooku wynalazła jakies sprawy, mimo ze tam mozna napisac co sie chce, ja odczułam to tak jakby szperała w mojej prywatnosci. Mimo złozenia 3 podania o dozywianie dla dzieci (maz w chwili złozenia podania byl bezrobotny od 3 dni,aktualnie pracujacy) pani odmowiła dozywiania dla dzieci z podwodu nie wspolpracowania z nia. A chodzi mianowicie o to,ze ja nie dałam soba pomiatac i powiedziałam jej jasno ze nie życze sobie takiego sprawdzania mnie.
Prosze o jakakolwiek odpowiedz jakby ktos cos wiedział na ten temat.