ZDO MAŁŻONKOWIE...POMOCY - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 18 ]

Napisano: 10 cze 2014, 20:38

Rajski


Napisano: 11 cze 2014, 7:57

Diunia pisze:My nie przyznajemy, nie należalo sie wiec niech i tym razem daje SKO, tak tez mowili na wszystkich szkoleniach
Skoro im się nie należało, to rozumiem, ze żadna decyzja potwierdzająca, że im się należało nie wygasła 1 lipca 2013 i problemu nie ma.
Jeśli jednak taka decyzja była i wygasła to znaczy, że SP im jednak przysługiwało.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 11 cze 2014, 8:17

można się kłócić z takim postawieniem sprawy. Wykładnia literalna nie zawsze jest właściwa.

1. zasada – zasiłek opiekuńczy należy przyznać, jeżeli osoba ubiegająca się spełnia warunki do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego określone w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązującym w dniu 31 grudnia 2012 r.
Nasuwa się prosty błąd logiczny. Jeżeli nie spełniali prawa do ŚP to dlaczego je brali? Jeżeli Ośrodek twierdzi, że nie spełniali wymogów dlaczego to płacił i dlaczego nie wystąpił do prokuratury? Dlaczego teraz nie wystąpi o unieważnienie tamtej decyzji?

2. art. 17 ust. 2 pkt a ustawy o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązującym w dniu 31 grudnia 2012 r. w sposób jednoznaczny i nie budzący żadnych wątpliwości stanowi, że prawo do świadczenia pielęgnacyjnego nie przysługuje jeżeli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.
W sposób jednoznaczny należy stwierdzić, że warunek znacznego stopnia niepełnosprawności dla współmałżonka został wprowadzony w Ustawie z dnia 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2011 nr 205 poz. 1212). Dodatkowy warunek przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego dla osób opiekujących się osobami niepełnosprawnymi pozostającymi w związku małżeńskim. Zgodnie z art. 17 ust. 5 pkt. 2a ustawy o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu po zmianach wprowadzonych ww Dz. U. z 2011 r. nr 205 poz. 1212 świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli: osoba wymagającą opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności). Możemy się tylko i wyłącznie burzyć jeżeli decyzja została wydana przed datą zmiany ustawy. Po to możemy przejść do argumentów z pkt 1. Polecam orzeczenia TK w tym zakresie.

3. Literalna wykładnia wskazuje więc w sposób jednoznaczny że w przypadku złożenia wniosku przez małżonka w związku z opieką nad drugim małżonkiem, świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje i basta. Z taką samą sytuacją mamy do czynienia gdy inna osoba z rodziny (syn) składa wniosek o ustalenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego nad matką, która pozostaje w związku małżeńskim!!!!!
A od kiedy to literalna wykładnia przepisów prawa jest jedyna? Rozumiem, że jest najprostsza i najwygodniejsza, ale bez przesady. Te wykrzykniki na końcu to wyraz niemocy?

4. 4. to nie są prawa nabyte, jak twierdzą niekórzy prawnicy. Decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego wygasła z mocy prawa. Mamy do czynienia z odrębną ustawą i odrębnym świadczeniem, które notabene nawet nie jest świadczeniem rodzinnym. Dlatego też twierdzenie, zgodnie z którym to zasiłek ten należy przyznać z uwagi na fakt, że w dniu w którym Samorządowe Kolegium Odwoławcze procedowało świadczenie to się po prostu należało, bądź z uwagi na sam fakt, że samo Kolegium przyznało w/w świadczenie pielęgnacyjne pozbawione jest racjonalnego uzasadnienia.

Proponuję poczytać w jakim celu została stworzona ustawa o zasiłku dla opiekuna, dlaczego powstała itd. To, że decyzja SKO wygasła z mocy prawa, ale jak jest z nią niezgodna to nas chyba nie zwalnia z podjęcia pewnych czynności. Bądźmy konsekwentni.

5. wykładnia Samorządowego Kolegium Odwoławczego NIE WIĄŻE żadnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Organ ten, jako II instancja ma jedynie uprawnienia reformatoryjne. Może uchylić decyzję i orzec “po swojemu”. Nawet w przypadku uchylenia decyzji i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia interpretacja i wykładnia dokonana przez SKO nie jest wiążąca, tym samym nawet w takim przypadku nie mamy prawa przyznać świadczenia pielęgnacyjnego. Wiążąca dla ośrodka jest tylko wykładnia dokonana przez Sąd Administracyjny i tylko w tej konkretnej, indywidualnej sprawie, w której Sąd miał sposobność się wypowiedzieć.
A wykładnia TK? A wykładnia WSA? Rozumiem, że sąd sądem, ale sprawiedliwość (racja) musi być po naszej stronie? Tak się rodzi burdel i frustracja z prawa w tym kraju. Pierwszy organ się rąbnie, drugi przyzna mi racją i da ze wskazówkami do ponownego rozpatrzenia to pierwszy zrobi i tak to samo. A ty się obywatelu bujaj po parę lat z odwołaniami.
Co do wywiadu:
1) Wywiad przeprowadzamy z osobą ubiegającą się o świadczenie, zgodnie z ogólnymi zasadami ustawy o pomocy społecznej.
Zgodnie z zasadami o ustawie pomocy społecznej to jest to w połowie prawda. Wywiad przeprowadza się w miejscu gdzie mieszka osoba, z którą przeprowadzany jest wywiad. Nie zawsze jest to te same miejsce.

2) Wywiad przeprowadzamy w miejscu w którym sprawowana jest opieka....
Patrz pkt 1 w związku z tym.

3) Technicznie w składzie rodziny wymieniamy osoby gospodarujące z osobą, która sprawuje opiekę (dochody, nauka, praca itp itd).
Technicznie nie ma to żadnego znaczenia. Wywiad jest robiony w innym celu.

4) Obok ustaleń stosownie do pkt 3 w wywiadzie nie może zabraknąć danych o osobie wymagającej opieki, o współlokatorach, najbliższej rodzinie (nauka, praca, itp itd).
Bzdura na resorach. A jak zabraknie to damy odmowę?

5) Wywiad powinien zostać przeprowadzony “funkcjonalnie”, tak by dawał jasny obraz rodziny osoby sprawującej opiekę a także rodziny osoby wymagającej opieki.
Wywiad ma być przeprowadzony w tym celu do jakiego ma być wykorzystany.

Znowu kłania się niemożliwość wyjścia poprzez literalny zapis ustawy. Dodatkowo dochodzi do tego próba pogodzenia głupoty zapisu ustawy z logiką.
Wywiad jest przeprowadzony w celu stwierdzenia opieki. Z kim - nie ma znaczenia. Zebranie dokumentów o dochodzie i co robią pozostali mieszkańcy domu (np. teść, teściowa itp) jest bez znaczenia. Jeżeli uznamy, że ma to znaczenia i jest to niezbędne to w przypadku odmowy uzyskania od nich informacji, lub zebrania dochodów to co zrobimy? Pozostawimy wniosek bez rozpatrzenia? damy odmowę? A może jednak uznamy, że nie jest to potrzebne? Jak uznamy, że nie jest to potrzebne to w jakim celu zbieramy to w innych przypadkach? Jak uznajemy, że robimy wywiad z wnioskodawcą (tak wychodzi z jednego zapisu ustawy o pomocy społecznej) to dlaczego nie popatrzymy na drugi punkt ustawy, który mówi gdzie się przeprowadza ten wywiad? Na jakiej podstawie wbijemy do wywiadu osoby, które nie prowadzą wspólnego gospodarstwa często?
Poza wykładnią literalną (i to w tym wypadku mocno jednostronną) są jeszcze inne.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20563
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 11 cze 2014, 9:56

CZYLI ELMER TWIERDZI PRZYZNAWAĆ MAŁŻONKOM :?: :?: :?:
1. Jeśli ja odmówiłam małżonce bo ustawa mówiła nie dawać a SKO uchyliło i przyznało i decyzja wygasła z mocy prawa to teraz mam mimo wszystko wyrównać?? :?: :?:
2. Nie powinno SKO się w tej sprawie wypowiadać skoro to ich decyzja wygasła :?:
oLA...

Napisano: 11 cze 2014, 10:25

1. szczerze, nie widzę uzasadnienia do odmowy;
2. jak już coś wymyślisz w sprawie odmowy to na siłę nakłaniaj na odwołanie. I nie liczyłbym na utrzymanie decyzji w mocy
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20563
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 11 cze 2014, 10:31

skoro już raz sko orzekało w sprawie małżeństwa i przyznało śp, to po co ma drugi raz orzekać w tej samej sprawie
( małżeństwa ), skoro sko przyznało śp to spełniał warunki do śp bo była wypłata świadczenia, a teraz przysługuje zdo
...

Napisano: 11 cze 2014, 13:17

Pan aplikant mógłby jeszcze zainteresować się dlaczego małżonkowie mieli przyznane SP, i odnieść się do tego jak orzecznictwo TK, NSA i WSA w tej materii godzi z zastosowaniem wykładni językowej.
Niestety, temat ten przemilczał. Szkoda.
Podpisuję się pod wszystkim co napisał w tej kwestii Elmer.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 11 cze 2014, 13:24

my miałyśmy 2 takie przypadki, że każde z małżonków brało śp na swojego rodzica, teraz wnioski składa jedno z nich bo tylko jedno może mieć zdo
anetag
VIP
Posty: 2344
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 18 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x