Wałęsy: Wygrywałem w totka zawsze, gdy potrzebowałem
Re: Wałęsy: Wygrywałem w totka zawsze, gdy potrzebowałem
No tu już wiemy ile Bolek zarobił ma donoszeniu:
"Nie do wiary! Były prezydent Lech Wałęsa (70 l.) oznajmił, że pieniądze, które wygrywał w latach 70. w totolotka, pojawiały się jak na zamówienie! Wystarczyło, że na coś ważnego brakowało i los od razu podpowiadał mu, jak ma obstawiać zakłady. – Mogę powiedzieć, że wygrywałem zawsze, kiedy naprawdę potrzebowałem – stwierdził. Ujawnił przy okazji, że w latach 1970–1972 wygrał w sumie 35 000 zł. ..."
Doprawdy dziwną strategię stosowali komuniści w walce z Wałęsą. W czasie gdy innych zwalniali z pracy dając wilcze bilety by nie mogli znaleźć kolejnej pracy, zamykali do więzień to największy wróg PRL-u cały czas miał pracę, wygrywał regularnie w totka, dostawał mieszkania, był goszczony w luksusowym ośrodku wczasowym a Arłamowie. Ciekawe tylko dlaczego ksiądz Popiełuszko nie doświadczył takiej dobroci od komunistów?
Podobno, jak twierdzi Bolek, było na niego kilka zamachów. Natychmiast odpowiedział mu Komoruski, który dobrze wie, że w przypadku nieudanych zamachów musieli to być ślepi snajperzy. Bo jakoś bezpieka nie ma na swoim koncie innych nieudanych zamachów. czyżby więc zamachy były pozorowane, by Bolka uwiarygadniać?
"Nie do wiary! Były prezydent Lech Wałęsa (70 l.) oznajmił, że pieniądze, które wygrywał w latach 70. w totolotka, pojawiały się jak na zamówienie! Wystarczyło, że na coś ważnego brakowało i los od razu podpowiadał mu, jak ma obstawiać zakłady. – Mogę powiedzieć, że wygrywałem zawsze, kiedy naprawdę potrzebowałem – stwierdził. Ujawnił przy okazji, że w latach 1970–1972 wygrał w sumie 35 000 zł. ..."
Doprawdy dziwną strategię stosowali komuniści w walce z Wałęsą. W czasie gdy innych zwalniali z pracy dając wilcze bilety by nie mogli znaleźć kolejnej pracy, zamykali do więzień to największy wróg PRL-u cały czas miał pracę, wygrywał regularnie w totka, dostawał mieszkania, był goszczony w luksusowym ośrodku wczasowym a Arłamowie. Ciekawe tylko dlaczego ksiądz Popiełuszko nie doświadczył takiej dobroci od komunistów?
Podobno, jak twierdzi Bolek, było na niego kilka zamachów. Natychmiast odpowiedział mu Komoruski, który dobrze wie, że w przypadku nieudanych zamachów musieli to być ślepi snajperzy. Bo jakoś bezpieka nie ma na swoim koncie innych nieudanych zamachów. czyżby więc zamachy były pozorowane, by Bolka uwiarygadniać?
Oprócz Wałęsy: Wygrywałem w totka zawsze, gdy potrzebowałem - HYdE PaRK przeczytaj również:
CAS a nie ban
Problem z windykatorem
Tego jeszcze nie było! Leszek Żebrowski w TVP!
Zdradza mnie mowa ciała
Inwestowanie środków z 500+
19-letni uchodźca zgwałcił w Szwajcarii...krowę.
Co za tępota
Schetyna przemocowiec
Belgia Guja warta
Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 534: Opozycja totalna
obrończyni ojca swego
NIK o stadninach koni - 2014 rok
Wałęsa przyznał się do współpracy z SB
Zbigniew Herbert o Michniku
Z kamerą wśród kodowców
Okrutne traktowanie