Jak radzicie sobie z weryfikacją warunków zakwaterowania i wyżywienia Ukraińców ? W wątpliwych przypadkach jeździcie na wizję lokalną ? Jeśli tak, to czy macie jakieś specjalne do tego upoważnienia/delegacje ?
Zachodzi u mnie konieczność głębszej weryfikacji i nie wiem na jakiej podstawie mogę pojechać w teren. Nadmieniam, że nie jestem pracownikiem socjalnym.
Jeśli nie wyjazd w teren to czy ew. dodatkowe oświadczenia, zdjęcia przedstawione przez wnioskującego wystarczą by wniosek uznać za objęty weryfikacją warunków zakwaterowania i wyżywienia? Czy jednak musi być to wizja lokalna ?
Pozdrawiam
Jolka