Nieważne co mówił, ważne co zrobi. Najpierw Policja, jeśli ich wygoni, wtedy zgłaszasz do policji/prokuratury (jeden pies) zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, tzn. narażenie zdrowia i życia żony, i niech działają wg własnych kompetencji.Dorota34 pisze:Już zapowiedział , że policji bez nakazu tez nie wpuści więc może od razu prokurator?