Mam osobę bezdomną, która zajmowała na cudzym ogródku przyczepę na terenie naszej gminy. Problem jest z właściwością gminy. Osoba ma ostatnie zameldowanie na wsi, która należała do naszej gminy. Około 20 lat temu nastąpiła zmiana administracyjna i wieś ta przeszła pod sąsiednią gminę. Bezdomny planuje wystąpić z wnioskiem o DPS. Sąsiednia gmina wypiera się go i argumentuje, że kiedy stał się osobą bezdomną to ostatnie miejsce zameldowania miał u nas. Jak podejść do sprawy? Może ktoś poradzi: czy brać pod uwagę sytuację z przeszłości czy teraźniejszą?
Według mnie bezwarunkowo wysłać do sko o spór kompetencyjny, w takich niejasnych sytuacjach lepiej nie brać na siebie bicza, niech sko zadecyduje, przynajmniej będzie jasność.
Decyzje wydajemy zgodnie ze stanem faktycznym i prawnym obowiązującym na dzień wydawania decyzji, więc moim zdaniem właściwa jest gmina sąsiednia. Pewnie i tak zakończy się to sporem, bo wiadomo, że każda gmina szuka oszczędności