Mam pytanie , nie ma kierownika jest na chorobowym i to dość długo, mam up. do podpisywania decyzji z fa i do prowadzenia postępowanie. Zawsze wnioski o przyłączenie podpisywał wójt ale obecnie też go nie ma. Kto może mi je podpisać? a drugie pytanie czyja pieczątka winna być w nagłówku? ops czy wójta ?
U mnie zawsze podpisuje Radca Prawny. Do tego dołączam pełnomocnictwo, które wcześniej podpisał wójt, zrobiłam kopię i stawiam pieczątkę zgodność kopii z oryginałem, wraz z podpisem radcy. A pieczątki nie stawiam wgl, bo GOPSu nie mogę. Nic mi komornik nie zgłaszał, że pieczątki nie mam
Podpisać może wójt i on potwierdza za zgodność z oryginałem decyzje.
Może podpisać upoważniony przez niego radca prawny wtedy to radca prawny również potwierdza za zgodność z oryginałem kserowane decyzje oraz należy dołączyć upoważnienie radcy.
Jeśli wnioski o przyłączenie chciałby podpisać kierownik ops to ksero decyzji potwierdza notariusz z tym że ta opcja jest płatna.
kierownik/dyrektor MOPS nie jest pracownikiem Urzędu Miasta/Gminy, w związku z tym nie ma upoważnienia do podpisywania wniosków o przyłączenie. Takie upoważnienie może mieć pracownik Urzędu (np. sekretarz), radca prawny itd...., zgodnie KC. A już na pewno takiego upoważnienia nie może mieć w świetle prawa pracownik MOPS.
Z wnioskiem o przyłączenie występuje "organ właściwy wierzyciela", co zgodnie z definicja oznacza Wójt/Burmistrz/Prezydent Miasta i koniec i kropka.
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem
z wójtem czyli mała gmina, czyli za wiele spraw przez Twoje ręce się nie przewija..... ale to inna historia....jeżeli chodzi o podpisywanie to zgodnie z prawem wnioski podpisane prze Ciebie nie maja mocy prawnej. To ze komornik je przyjmuje to tez inna sprawa, ale nie masz umocowania do podpisywania wniosków zgodnie z KC. To ze wójt dał Ci jakieś upoważnienie to nie znaczy, ze ono jest dobre i zgodne z przepisami prawa.
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem
dopisek mało spraw się przez ciebie przewija wynika z kompleksów czy z czystej złośliwości?
Gminy są różnej wielkości w tym kraju, a mało to pojęcie względne i często niezależne od wielkości gminy/miasta (ilość spraw na pracownika w mieście może być mniejsza niż w gminie).
Rozumiem, że jak tobie Prezydent/burmistrz każe coś robić to jesteś na tyle asertywna, że odmawiasz . Gratuluję
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare