W związku z dzisiejszymi obostrzeniami czy zmienia to coś u was w pracy jeśli chodzi o przyjmowanie papierowych wniosków od klientów? Czy bez różnicy i będziecie z nimi tak czy tak siedzieć nad wnioskami i łapać wirusy?
Macie jakiś pomysł na wyjście z sytuacji?
Już przy składaniu wniosków ŚR/FA na 2020/2021 było u nas tak, że jedna z nas (wszystkie są trzy) przyjmowała przy biurku przed drzwiami Ośrodka. Pozostałe dwie w biurze obrabiały dokumenty. Kierownik ustalił obsługę klientów przez 3 dni w tygodniu (poniedziałek-wtorek-środa), we czwartek wyłącznie pilne przypadki po wcześniejszym umówieniu się z pracownikiem oraz piątki bez obsługi interesantów.
Umawiamy co 15 min i tylko sprawdzamy wniosek. Nie ma wypełniania na miejscu, nie ma latania po teczki i podawania peseli, nr rachunków itd. Czasem ludzie się denerwowali, że muszą przyjść drugi raz ale ogólnie łatwo dość poszło.