Napisano: 28 kwie 2022, 10:51
Nie wiem co zrobić. Dziewczyna bierze u nas fa na siebie trzeci okres (alimenty ustalone od ojca), ponieważ sprowadziła się tu z innej miejscowości. Zadzwoniła do mnie jej matka z pretensjami dlaczego przelałam córce wypłatę w kwietniu, jak jest wyrok o uchyleniu obowiązku alimentacyjnego. Zadzwoniłam do prowadzącego egzekucję komornika z zapytaniem, czy jest w posiadaniu jakiegoś wyroku. Okazało się, że u komornika nikt nic nie zgłaszał.Matka powiedziała mi, że uchylenie jest rok wstecz i obiecała, że córka przyjdzie i dostarczy dokumenty. Niestety nie przyszła i nie odbiera telefonu. Prawdopodobnie już nie mieszka na naszym terenie. Mam zamiar ją wezwać, ale czy mogę napisać w wezwaniu, że wstrzymam jej wypłatę jeśli się nie zgłosi?, bo na pewno się nie zgłosi. Nie ma art. o wstrzymaniu. Sprawdziłam nie ma nigdzie meldunku, mamusia, która ma chyba z 10-cioro dzieci każde z innym tatusiem też nie ma meldunku.