Temat wałkowany, ale potrzebuję świeżego spojrzenia
Panna wychowująca dziecko bez udziału konkubenta (ojca tego dziecka wpisanego w akt) jest osobą samotną, czy nie? Pan mieszka daleko i ma głęboko.... Alimentów nie ma.
Czy ma być w składzie rodziny?
17a) osobie samotnie wychowującej dziecko - oznacza to pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem;
Art. 11a. 1. Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka przysługuje samotnie wychowującym dziecko matce lub ojcu, opiekunowi faktycznemu dziecka albo opiekunowi prawnemu dziecka, jeżeli nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od drugiego z rodziców dziecka, ponieważ:
1) drugi z rodziców dziecka nie żyje;
2) ojciec dziecka jest nieznany;
3) powództwo o ustalenie świadczenia alimentacyjnego od drugiego z rodziców zostało oddalone.
pytanie nie bylo o to czy nalezy sie zasilek, tylko jaki jest sklad rodziny...a sklad jest taki, ze tego ojca w nim nie ma...panienka samotnie wychowuje to dziecko i tyle,a to ze zasilek rodzinny jej nie przysluguje to inna bajka...twierdzenie,ze w skladzie rodziny wtedy ma byc ojciec dziecka i dostana rodzinne jest bledne - nie wychowuja dziecka wspolnie wiec nie moze go wpisac do skladu rodziny i dostac rodzinnego
tak:) i jeszcze jesli wspolnie nie wychowuja, nie ma alimentow, to nie moze byc w skladzie rodziny ojca - moze sie w nim znalezc tylko wtedy kiedy wspolnie wychowuja(no a to wie tylko strona;-))
jeżeli wpisze do składu ojca dziecka to już nie jest samotne wychowanie, to wtedy bez znaczenia czy razem mieszkają czy nie, matka stwierdziła, że razem wychowują a jeżeli nie wpisze ojca twierdząc, że razem nie mieszkają to wtedy muszą być zasądzone alimenty