Witam mam do was pytanie czy ze środków przysługujących na obsługę świadczeń wychowawczych i rodzinnych finansujecie z tych środków opłaty np. za media prąd internet itp. w jakimś stopniu proporcjonalnie, i wynagrodzenie kierownika, księgowej głównej? Interesuje mnie na co konkretnie wydajecie środki przyznane na obsługę wypłaty świadczeń ?
My wydajemy na: wynagrodzenie pracownika zajmującego się świadczeniami 500+( na koniec roku kierownik przyznaje nagrody dla pracownika i księgowej),materiały biurowe,usługi pocztowe i informatyczne,szkolenia i delegacje no i usługi bankowe...
Pytam właśnie odnośnie ostatniego artykułu z 20 kwietnia w Infor nr 8/2018, gdzie zawarta jest informacja odnośnie tego że nie można finansować ze środków na obsługę wynagrodzenia kierownika i głównej księgowej, a tylko zatrudnienia osób które będą zajmować się obsługą zadania Rodzina 500+
ja też widziałam ten artykuł, ale się nie zgadzam z nim. czy księgowa nic nie robi przy 500+? przelewy, pilnowanie kosztów (1,5%), dane do sprawozdań merytorycznych same się robią? my mamy dodatki z tego tytułu.
gumi czyli dodatek ma księgowa i kierownik u Ciebie ? Jak można spytać w jakiej wysokości? a co z kosztami prąd, telefon itp. ?? Też jestem tego zdania że przecież trzeba naliczyć płace, zrobić zusy, rozliczyć dotację, zrobić przelewy wypłat list itp. i chyba jest to obsługa.
u nas nie mamy określonej wysokości, tylko zapis w regulaminie wynagradzania, że np. 40% z otrzymanej dotacji na koszty obsługi w danym miesiącu przeznacza się na dodatki. Dodatki są przyznawane w punktach, czyli np.:
Dotacja 200000 zł
na dodatki: np.40% z 1,5% = 1200 (to dzielę na dodatki i zusy)
i np. na dodatki wyjdzie: 1000,00
i mam tabelkę np.
1 pracownik 150 pkt
2 pracownik 100 pkt
3 pracownik 50 pkt
razem jest 300 pkt, więc dotację na dodatki 1000 dzielę na 300 pkt i potem każdemu wyliczam ile ma zł w danym miesiącu. Oczywiście procent dostosowaliśmy do naszych możliwości, żeby jeszcze starczyło na inne rzeczy z kosztów obsługi. Jak się koszty zmieniły z 2% na 1,5% to przeliczaliśmy jeszcze raz
Jest trochę zabawy ale nawet to lubię
a resztę daję na to na co mi starcza, czyli prowizje bankowe, mat. biurowe, poczta, szkolenia, telefon, itp.