swoja drogą to załosne
powinnien byc jakis prog zarobkowy dla naszej strefy
bo w ops zawsze maja mniej niz przy UG lub UM
uwazam za wielce niesprawidliwe ze np. ja i dwie kolezanki z dwóch sasiednich gmin maja prawie ze identyczna ilosc swiadczeniobiorców ZR 400, 420, 410
a pesnje rózne ja mam najwiecej ZR i najwiecej SP i z reszta wszytskich innych spraw i zarabiam 1500 a one pierwsza 2200 zł a druga 2100 zl
Zaczynałam 4 lata temu za 1600 brutto, dziś mam 2100 brutto. Prowadzę Fa, Śr, do tego każde sprawozdanie, zapotrzebowanie i Zusy... Jak chodzę na rozmowy o pracę, każdy zadaje pytanie dlaczego chce uciec z budżetówki?
1260 netto referent ponad rok w świadczeniach rodzinnych
to jest straszne bo jak klienci przynoszą dochody swoje to mają więcej niż my. Mimo wyższego wykształcenia i kilku fakultetów to są realia polskie. Tu możesz się nabawić nerwicy i nic poza tym, ale cieszmy się, że mamy pracę ) pozdrawiam
Bo mentalność Polaków jest taka, że siedzi się w urzędzie i nic się nie robi, tylko pije kawę. Ja też chętnie bym uciekła, tylko że przy bezrobociu panującym u nas ciężko jest o pracę, więc cieszę się, że ją w ogóle mam.
\"PS. nie wiem jak ty, ale ja pisząc o niższych partiach myślałem o stopach.... \"
Ja też, ale nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś z wdzięczności całował po stopach. Zwłaszcza panią w wieku 60+. A jeśli ma łaskotki?
Zdaje się, że całowanie stóp było praktykowane w średniowieczu a to chyba Twoja ulubiona epoka historyczna. Ja żyję w XXI w.