Zarządzenie Nr /2015
Wójta Gminy ……….
z dnia 20 października 2015
w sprawie upoważnienia do podejmowania działań związanych z dochodzeniem od dłużników alimentacyjnych należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz odsetek.
Na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów /Dz. U. z 2015 r., poz. 859 ze zm.,/ zarządzam co następuje:
§ 1
Upoważniam Panią ……….., Kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w …….. do podejmowania w moim imieniu i na moją rzecz wszelkich działań związanych z dochodzeniem od dłużników alimentacyjnych należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego i odsetek, w szczególności do występowania z wnioskami o których mowa w art. 27 ust. 3 i 3a.
§ 2
Pełnomocnictwo obowiązuje do odwołania lub do ustania stosunku pracy.
§ 3
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem wydania.
Tylko już po fakcie dowiedzieliśmy się, że podobno kierownika GOPS nie można upoważnić. Czy tak faktycznie jest?
Witam. Ja byłam na szkoleniu i poinformowano nas tam ze do podpisania wniosku o przyłączenie wg KPC jest władny tylko wójt, burmistrz itd, albo na jego wniosek radca urzędu. Ale to by sie wiązało z tym, że w kazdym indywidualnym, przypadku radca musiałby miec stosowne upowaznienie.... Łatwiejszym rozwiazaniem jest zeby to burmistrzowie podpisywali
Ale czy to musi być jakieś dodatkowe upoważnienie do spraw dotyczących przyłączeń bądź wszczęcia egzekucji ?? Ja byłam na szkoleniu z Mazurkiewiczem i nie przypominam sobie aby była mowa o jakiś dodatkowych upoważnieniach. Czy zatem nie wystarczy takie upoważnienie ogólne udzielone kierownikowi do prowadzenia postępowań w sprawie świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz do wydawania w tych sprawach decyzji administracyjnych ??
A mi się wydaje że te całe upoważnienia to nic innego jak tylko tworzenie niepotrzebnego zamieszania w i tak już dość zagmatwanym temacie. Nie wysłałam nawet jednego upoważnienia i szczerze wątpię by któryś z moich komorników zwrócili na to uwagę.
upoważnienie powinno być, jeśli komornik się nie dopatrzy, że coś jest nie tak, to będzie w nieświadomości działał niezgodnie z prawem - źle przyjęty wniosek o wszczęcie egzekucji
i tak pewnie też to się będzie kręcić do czasu, aż jakiś cwany dłużnik działający np. przez jakiego prawnika się do tego przyczepi, a wtedy może się z tego zrobić niezły bałagan a cała sprawa wylądować w jakimś sądzie albo na prokuraturze
cały temat niestety zamieszali Ci na górze