ROPS przysłał mi decyzję. Dziecko urodziło się 2 kwietnia - kwota świadczenia na decyzji za kwiecień 483,50 zł. Wszystko sprawdzam po trzy razy, to liczę 500/30 * 29 = 483,33333, więc zgodnie z art. 5 ust. 2 Ustawy "Kwotę świadczenia wychowawczego przysługującą za niepełny miesiąc zaokrągla się do 10 groszy w górę.", a więc 483,40 zł. Dzwonię, panie twierdzą, że jest OK. Poprawić z palca i nie wnikać dalej, bo nie moja decyzja?
Nie bardzo rozumiem. Z wniosku wynika rozpatrywanie przez ROPS, więc decyzja z takiego wniosku jest decyzją ROPSu i tak ją system widzi. Nawet chyba do sprawozdań dobrze to idzie