zapytanie do szkół podst i gimnazj - Stypendia

[Lidia]

Witam.
Co roku w II semestrze szkolnym, wysyłamy do szkół podstawowych i gimnazjalnych listy uczniów którym przyznano prawo do stypendium szkolnego w I semestrze danego roku szkolnego. Prosimy dyrektorów szkół, o potwierdzenie czy nadal są uczniami danej szkoły.
Robiliśmy tak od lat, ale teraz zastanawiamy się czy mamy prawo występować z takim zapytaniem do szkół. Proszę o pomoc - podanie zgodnie z jakimi przepisami można wystąpić z takim zapytaniem.

[monique]

Proszę podać podstawę prawną takiego działania. Chyba nie odważyłabym się chociażby na wzgląd na ochronę danych osobowych a ewentualna kontrola mogą to zakwalifikować jako przekroczenie uprawnień. Chociażby na wzgląd na ochronę danych osobowych. Ustawa przecież nakazuje wnioskodawcą zgłaszać wszystkie zmiany.

[vero]

Raczej bym powiedział, że brak jakichkolwiek przesłanek do weryfikacji takich danych - żeby zweryfikować czyjeś prawo to nie wystarczy samo "bo ostatnio to pół roku temu to sprawdzaliśmy". Prawo tak nie działa. Ustawa nie daje Ci żadnych praw do wszczynania postępowania po I semestrze danego roku szkolnego.

Witam.
Proszę o pomoc - podanie zgodnie z jakimi przepisami można wystąpić z takim zapytaniem.

Ewentualnie jak zadanie prowadzi w gminie MOPS, to jak ktoś zgłasza zmianę w innych świadczeniach to może to być jakaś przesłanka - ośrodek ma informację o zmianie sytuacji to można wszczynać postępowanie i wzywać o wyjaśnienia.

Ogólnie to brzmi, że robicie strasznie dużo nadprogramowej i niewymaganej przez nikogo roboty przy tym zadaniu.

[Lidia]

Dziękuję za pomoc. Do tej pory, rodzic składający wniosek, podawał dane dziecka i informację do jakiej szkoły uczęszcza. W przypadku uczniów szkół ponadgimnazjalnych dostarczał zaświadczenie o kontynuowaniu nauki. W przypadku podstawówek i gimnazjów takich zaświadczeń nie musieli dostarczać. W II półroczu występowaliśmy do dyrektorów szkół z zapytaniem, czy przedstawione osoby są uczniami danej szkoły. Ten system przejęłam po poprzedniczce która zajmowała się stypendiami. Z tego co piszecie, to działanie jest nieprawne. Rozumiem że należy przyjąć dane dotyczące dziecka, które podaje rodzic we wniosku i nie sprawdzać dodatkowo czy dziecko jest uczniem danej szkoły, czy też nie.