Faktycznie zmiany w ustawie od tego roku, poczytałam
wszelkie opłaty uważam że są jego dochodem gdyż nie posiada on wypracowanego dochodu własnego od którego ponoszone są składki. Ktoś mu je opłaca i jest to jego dochód , ja bym tak zrobiła a niech się wypowie kolegium. Zawsze tak robię mając nadzieje ,że klient się odwoła i sko mi rozjaśni w moje głowie a przynajmniej nakieruje.
to nie jest dochód, chociaż jakby się uprzeć dodatek mieszkaniowy i energetyczny liczy się jako dochód.
Uważam, skoro córkę stać na opłacanie ZUS, to stać ją na utrzymanie rodzica i tu zadałabym płacenia alimentów na rzecz rodzica, i nie ma innej opcji. Dopiero jeśli alimenty są zbyt niskie, reszta do wyrównania zasiłek stały - OPS
U nas by nie przeszło coś takiego że klient ma rodzie która mu opłaca składki a do nas przychodzi po zasiłek
wiesz co chyba najlepiej udać się do ZUS zająć okienko choćby na pół dnia i pytać i pytać,bo potem mogą być problemy i będzie potrzebne coś takiego https://mazowieckaagencjafinansowa.pl/se ... te-zus-us/ , serio nie ma co się bawić w pytania na forach, jeden błąd i możesz mieć problem z urzędem, a wiesz jak to z nimi o grosza zrobią problem. taki mamy kraj. Z tego co ja kojarzę, można samemu sobie ZUS opłacać, ale tylko ubezpieczenie zdrowotne.