po co pracownikom ŚR potrzebne jest zaświadczenie o nie pobieraniu ŚR w miejscu zameldowania skoro ŚR przysługują ze względu na miejsce zamieszkania? tak więc powinni żądać teoretycznie zaświadczeń ze wszystkich możliwych ops-ów w polsce, bo przecież można pobierac świadczenie w każdym inny miejscu tyko nie w miejscu zameldowania a w takim przypadku w miejscu zameldowania dostaną zaswiadczenie że swiadczeń żadnych ta osoba nie pobiera i takie zaświadczenie jest nic nie warte! A przecież w chwili obecnej wystarczy tyko oświadczenie osoby że nigdzie indziej nie jest pobierany zasiłek na dzieci, i dla pracowników od ŚR to stanowi dużo lepszą ochronę dla własnej osoby niż jakieś zaświadczenie które nie jest nigdzie wymienione w ustawie ani roporzadzeniu jako obowiązko wymagane. Ciekawe co bedzie dalej jak w dowodach osobistych nie bedzie miejsca zameldowania, skąd wtedy będą żądac zaswiadczeń! i ciekawe czy dalej uparcie będą xerować dowody osobiste( których nie ma obowiązku robić kopi od 3 stycznia 2013 r)
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
Też nie wymagam, ale niektóre OPS-y są wyjątkowo nadgorliwe, a szczególnie mam taki jeden sądsiedni MOPS. Wysłali kiedyś pana po zaświadczenie, że jego żona u nas nie ubiega się o becikowe, chociaż była zameldowana i mieszkała na ich terenie. W jakiś sposób doszli, że jak była panną to była zameldowana i mieszkała w naszej gminie, nieważne, że było to kilka lat temu.
sąsiedni GOPS żąda zaświadczenia takiego i co śmieszne zaświadczenie to ma być pobrane z innego Ośrodka w dniu składania wniosku u nich - to dopiero jest parodia czyli wniosek o ZR dzisiaj złożony i dzisiaj ZAŚW. pobrane i również dostarczone razem z wnioskiem