A ja bym chciał, żeby taka jedna mnie kochała. Na drzewo spuścić, wytłumaczyć, że jak strona chce to nawet oświadczyć może, a jak się by ta tamta coś, to powiedzieć, że wbrew przepisom robi i skargę złożysz, już tak prostowałem niektórych głąbów jak mi petenci z płaczem przychodzili, że ośrodek w miejscu do którego się wyprowadzili czegoś zażądał.