witam, ja dostałam teraz od komornika informacje, że po przyłaczeniu decyzji okazało sie, że w aktach sprawy komornik mial brak jednej z decyzji z 2009 r. i wówczas wyegzekwowane kwoty przekazywał wierzycielce. w sumie kobieta dostała 4430 zł, i nawet wystąpiła nadpłata na rzecz wierzyciela w kwocie 1000 zł. komornik nie chce wystawic zaswiadczenia bo twierdzi, że nie ma bezskutecznosci, musze ustalic czy nie ma NP, ale zastanawiam sie tez nad przedawnieniem, nie wiem czy dobrze mysle.
Moze ktos coś miał podobnego????? bede wdzieczna za kadżdą podpowiedz
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem
na moje oko ten 1000 do zwrotu bezdyskusyjnie skoro nadpłata....z drugiej strony w sumie całość, bo ona powinna poinformować że kase otrzymuje od komornika... a zaświadczeń o wyegzekwowanych alimentach za poprzedni rok nie miałaś? jak to wyszło teraz?