Dziś zostały mi przekazane przez inny ośrodek dokumenty Pani w sprawie ZR i 500+.
Dochodząc do sedna sprawy gdy to zobaczyłem to się przeraziłem.
Łącznie po 3/4 oświadczenia + zaświadczenia w tej samej sprawie i nakazy, pity itd.
Stąd moja prośba i pytanie o co Wam wszystkim zbierającym w normalnej sprawie tyle dokumentów chodzi?
No i proszę Was ogarnijcie się, bo to aż śmiesznie wygląda gdy sam plik od ZR na nowy okres zasiłkowy dla stałej osoby ma około ponad centymetr grubości...
Kieruję to do osób na umór zbierających każdy papierek do kserowania niczym student na studiach

(Musiałem to z siebie wyrzucić)