
W dodatku wykazuje, że ponosi opłaty (za okres w którym wykazał zero dochodu, nie mówię tu o ostatnim miesiącu) za lokal w wysokości:
woda: 327,28 zł
prąd:365,79 zł
czynsz:700,00 zł/na miesiąc x 3 miesiące 2.100,00 zł
więc za okres, gdzie był wykazany zerowy dochód zapłacił: 2.793,07 zł

no ściema totalna, a Właściciel od, którego wnioskodawca wynajmuje lokal potwierdził, że nie ma on zaległości w opłatach. Wiem, że jest coś takiego jak rażąca dysproporcja.
Miał ktoś taki przypadek ?