Napisano: 13 sie 2020, 12:51
To jest wprowadzanie w błąd klienta i działanie na jego niekorzyść, orzeczenie uległo przedłużeniu z mocy prawa i kobieta nie musi składać wniosku o nowe orzeczenie jeśli nie ma takiej ochoty i nie mamy prawa nikogo do tego namawiać, ani tym bardziej straszyć nienależnie pobranymi. Przedłużamy z urzędu, a nie dzwonimy pytać czy chcą.