Witajcie, dłużnik ma dzieci w 2 gminach, w gminie X- 1 dziecko 500 zł alimentów, w gminie Y - 2 dzieci 800 zl alimentów. Prawo jazdy zabrane na wniosek wójta z gminy Y - nie płacone alimenty. Od ponad 1,5 roku komornik potrąca mu 60% wynagrodzenia. Od ponad roku potrącenie wynosi około 775 zł (wcześniej 745zŁ) z czego około 70 zł pobiera komornik a resztę przekazuje na fundusze do obu gmin. Komornik przekazywał od początku wyższe kwoty do funduszu gminy gdzie jest 1 dziecko: na początku około 400 zł, a obecnie około 330 zł. Natomiast do gminy Y gdzie jest 2 dzieci i gdzie jest zabrane prawo jazdy na początku przekazywane było około 300 zł teraz około 360 zł. Dłużnik przekazuje po opłatach komorniczych ok 700 zł więc można to było tak podzielić żeby do obu gmin trafiło po 50% czyli 250 zł do gminy X i 400 zł do gminy Y i jeszcze zostaje około 50 zł do podziału.
Gmina Y odmawia zwrotu prawa jazdy. Czy ma do tego prawo? przecież dłużnik wywiązuje się z 50% zasądzonych alimentów, a komornik dzieli te kwoty wg swoje uznania
proszę pomóżcie czy jest jakaś szansa na odzyskanie teraz prawa jazdy?