witajcie. Pani była pod opieka od 11 tygodnia- tak było na zaświadczeniu od ginekologa. dałam odmowę. Pani się odwołała. SKO dało mi do ponownego i kazało zbadać kiedy pani zgłosiła się do przychodni i rejestrowała się bo ich zdaniem to już jest spełnienie przez stronę koniecznego warunku podlegania opiece medycznej. Przychodnia mi napisała że dołanej daty mi napiszą kiedy sie rejestrowała ale było to około 5/6 tygodnia ciąży. no icóż teraz robić ? przyznać czy nie?
Przecież mamy brać zaświadczenie wystawione przez lekarza lub położną, więc co Cie przychodnia obchodzi, jeśli na zaświadczeniu lekarskim nadal masz 11 tydzień to daj odomowęi niech sie dalej odwoluje, a jesli SKO takie mądre to niech samo przyzna!
ja bym dalej dała odmowę, pisze jasno \"pozostawała pod opieką medyczną, a sam fakt rejestracji raczej nie jest pozostawaniem....choć jak kazali to bym sprawdziła a potem odmowa mimo to
I dlatego swego czasu terminy były zawieszone, bo każdy wie, jak wyglada dziś mozliwość dostania sie do lekarza. Czeka sie tygodniami a niekiedy dłużej.
Nie jej wina, że dostała wcześniejszego terminu i SKO ma rację!!! Zgłosiła sie? zgłosiła, reszta to tylko formalność.
Mam podobną sprawę, sprawa dotarła aż do sądu- no i sąd uchylił decyzję SKO i MOPS. Nakazał zbadać właśnie - sprawę pod kątem kiedy pani przyszła się zarejestrować. napisałam wniosek do przychodni ciekawe co odpiszą.
Ale i tak dam odmowę. A najwyżej SKO niech przyzna.
ja własnie dostałam decyzję sko (pani pozostawała pod opieką od 15 tygodnia). przyznali becikowe, bo stwierdzili, że jak była w ciąży to obowiązywał stary przepis . a podobno u nas prawo nie działa wstecz.