25 lat w KRUS - Świadczenia rodzinne

[Ktosia]

Wyjaśnijcie mi proszę , bo zamotałam się. Kobieta pobiera od lipca 2013 roku śp. w styczniu 2016 roku kończy 25 lat ubezpieczenia społecznego w KRUS. Co dalej? Mam ją zgłaszać do ZUS , czy już nie?

[Ktosia]

Zerknijcie proszę, jak robicie

[kb]

ja takich osob nie zglaszam do ZUS, jak dla mnie to rolnik czy tam malzonek rolnika a za takiego wojt ma obowiazek oplacania skladek do KRUS jesli pobieraja swiadczenie opiekuncze, a gdy maja 25 lat ubezpieczenia to juz tego obowiazku wojt nie ma, wiec przestaje oplacac skladke

[user01]

No tak ale on uzyskał 25 lat w KRUS a nie w ZUS wiec skoro nie ma w ZUS masz obowiązek opłacac

[Ewa 23]

Ja mam taką sytuację do grudnia opłacałam KRUS. 31.12.2015r. osoba ma 25 lat w KRUS. Od stycznia nie podlega ubezpieczeniu w KRUS. Dzwoniłam do ZUS, co zrobić bo ustawa mówi, że opłacamy składkę chyba, że podlega z innego tytułu. Pani w ZUS powiedziała, że należy wystąpić w tej sprawie z pismem do ZUS, ale bezpiecznie jest zgłosić tą osobę od 01.01.2016r do ubezpieczenia ZUS i czekać na ich odpowiedź.. Bo jak się potem okaże że miała być zgłoszona do ZUS to będą odsetki. Obecnie czekam na odpowiedź z ZUS.

[kb]

No tak ale on uzyskał 25 lat w KRUS a nie w ZUS wiec skoro nie ma w ZUS masz obowiązek opłacac

no za rolnika wlasnie nie mam takiego obowiazku:-) oczywiscie to moja interpretacja , wiec nie musisz sie z nia zgadzac ...ja nie oplacam i u nas bedzie tak az do chwili kiedy ktos sie do tego przyczepi i bedzie umial jednoznacznie wykazac ,ze sie myle:)

[user01]

Ewa ja dokładnie tak robię, my mamy obowiązek opłacania składek w ZUS no chyba ze podlega w KRUS (a tu nie) albo a już wystarczający okres w ZUS
Zresztą było o ty na szkoleniach z p. Wardachem

[ramonka]

No tak ale on uzyskał 25 lat w KRUS a nie w ZUS wiec skoro nie ma w ZUS masz obowiązek opłacac

no za rolnika wlasnie nie mam takiego obowiazku:-) oczywiscie to moja interpretacja , wiec nie musisz sie z nia zgadzac ...ja nie oplacam i u nas bedzie tak az do chwili kiedy ktos sie do tego przyczepi i bedzie umial jednoznacznie wykazac ,ze sie myle:)

A ja naiwna myślałam, że urzędnik w pracy stosuje obowiązujące przepisy, a nie własną interpretację. Uważaj bo kiedyś możesz ponieść tego konsekwencje. Finansowe. Po prostu trafisz na mądrzejszego od siebie.

[kb]

a ja naiwna myslalam, ze urzednik po to ma rozum, zeby umial czytac ze zrozumieniem obowiazujace przepisy i mial odwage podejmowac decyzje nawet w sytuacjach kiedy te oBOWIAZAJACE PRZEPISY brzmia dla kazdego inaczej

[ramonka]

" .......................Uważaj bo kiedyś możesz ponieść tego konsekwencje. Finansowe. Po prostu trafisz na mądrzejszego od siebie."