Dziecko w przedszkolu zachowuje sie agresywnie, bije inne dzieci. Rodzice tego dziecka uważają, że w domu nie mają z nim problemu, zachowuje sie tak tylko w przedszkolu. Rodzic współpracuje z nauczycielem, był w poradni, która nic niepokojącego nie stwierdziła, dziecko intelektualnie poprawnie się rozwija.
Rodzina ta to nie nasi klienci, dobrze sytuowana, rodzice pracują.
Jakie w tej sytuacji działania powinien podjąć Ośrodek? Wywiad i co dalej?
Niebieska karta? Chyba nie.
Wiosek do sądu o wgląd w sytuację dziecka? To chyba powinna zrobić szkoła?
Miał ktoś podobną sytuacje?
Coś ktoś podpowie?


