Napisano: 29 gru 2020, 14:24
My do czasu kontroli zawsze braliśmy kwotę fizycznie pobranych alimentów na rękę, kontrola nam to zarzuciła i kazali brać również te wirtualne czyli od uprawomocnienia wyroku i nie ważne czy były płacone czy nie, w sumie nie podobało mi się to ale nie miało to wpływu na świadczenia, jakiś czas temu wróciłem do tematu i obdzwoniłem ościenne ośrodki jak robią, wszyscy biorą to co fizycznie dana osoba otrzymała. Podobno Mazurkiewicz na jakimś szkoleniu tłumaczył jak można komuś coś doliczyć skoro tego nie otrzymał. Reasumując liczę zawsze fizycznie otrzymane alimenty, oprócz tej przygody z kontrolą z UW.
„Mądry potrafi wyłowić naukę z całej rzeki głupich słów, natomiast głupi nie potrafi wyłowić niczego z potoku mądrości.”