Proszę powiedzcie czy mogę coś z tym zrobić. Dłużnik dostał wezwanie na wywiad odebrał osobiście 10 września. nie stawił się i poszło wszczęcie i decyzja że się uchyla i na końcu wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy. No i zaczęło się... Dostał informacje o wszczęciu postępowania przed zabraniem prawka no i pretensje do nas.. Przyniósł dokumenty że 29 sierpnia opuścił zakład karny, od 23 do 25 września był w szpitalu na operacji i od tego momentu do końca stycznia ma zaświadczenie że był niezdolny do pracy - dlatego też nie płacił alimentów.. Czy my w takiej sytuacji możemy coś zrobić, czy mamy jakiej podstawy żeby wstrzymać wniosek o zabranie prawka - moim zdaniem nie ale już nie wiem jak facetowi tłumaczyć:(
Witam, też mam taką sytuację teraz, wezwanie odebrał, nie przyszedł, nie miał wpłaty z jednego miesiąca, decyzja uchylający, starostwo przysłało zawiadomienie o wszczęciu 3 marca, dzisiaj dłużnik dzwoni że Pani w starostwie mu powiedziała że jak napisze u nas oświadczenie dlaczego nie zapłacił ten jeden miesiąc to oni mogą zawiesić postępowanie i wstrzymać decyzję o zabranie prawa jazdy.
Jutro przyjdzie do mnie, co ja mogę teraz zrobić? Jakieś rady?
Jak go prosiłam żeby przyszedł na wywiad to miał mnie gdzieś a teraz będzie płakał.
Moze wsie odwołać od decyzji starosty. A w starostwie to se mogą gadać. Jak wgl mu cos powiedzieli, czy moze sam sobie tego nie wymyślił. Ty działałałeś/aś zgodnie z przepisami.