becik dziecko ur. w Irlandii - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 21 kwie 2010, 15:20

Witam. Czy należy się becik dla matki, która ma obywatelstwo polskie ojciec także a dziecko obywatelstwo irlandzkie? Nadmienię że przebywają w irlandii, ale nie otrzymali z tego tytułu (urodzenie dziecka) żadnych świadczeń?
~majka


Napisano: 21 kwie 2010, 17:02

mieszkaja w irlandi,a masz potwierdzenie że tam nie wzięli?
~abc

Napisano: 21 kwie 2010, 17:02

ja bym nie przyznała
~abc

Napisano: 21 kwie 2010, 17:02

ja bym nie przyznała
~abc

Napisano: 22 kwie 2010, 16:52

abc a skąd ma mieć potwierdzenie skoro becikowe nie podlega koordynacji? I skoro nie przyznać to na jakiej podstawie podajcie art?!
~pipi

Napisano: 23 kwie 2010, 13:47

becikowe nie podlega koordyncji ...
jeżeli mają akt irlandzki tłumaczą go na polski tak samo z zaświadczeniem o co najmniej 1 badaniu podczas ciąży (polski lekarz na podstawie tłumaczenia wystawi polskie zaświadczene)
Zjem Ci Chleb
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1109
Od: 07 lip 2009, 15:01
Zajmuję się:
Lokalizacja: łódzkie, PL

Napisano: 23 kwie 2010, 14:36

1) Przebywają w Irlandii, a gdzie mieszkaja? Pierwsza rzecz to ustalenie właściwości miejscowej. Jeśli mieszkają poza RP - Odmowa - art. 1 ust. 3
2) Jesli jednak mieszkaja w Twojej gminie - zaswiadczenie polskiego lekarza, niewazne na podstawie czego wystawione - to juz problem lekarza i niestety wnioskodawcy. Akt urodzenia NIE TLUMACZONY tylko umiejscowiony przez USC (wydany polski akt urodzenia na podstawie aktu zagranicznego). Oswiadczenie o niepobraniu swiadczenia.
1) Interpretacje ministerstwa to przekonywanie, że w ustawie jest co innego niż tam faktycznie jest
2) Prawo i logika to dwa różne pojęcia
3) Czego nie ma w ustawie tego nie ma w ogóle
Kali
Praktykant
Posty: 30
Od: 02 kwie 2010, 10:58
Zajmuję się:
Lokalizacja: Świadczeniowo, Polska

Napisano: 23 kwie 2010, 15:39

Nasze SKO uznało, że należy się. Mieli akt urodzenia tłumaczony na j. polski oraz wzór polskiego zaświadczenia wypełniony przez lekarza polaka pracujacego w Irlandii oczywiście po polsku. Adres zamieszkania w Dublinie ale meldunek nasz.
~ata

Napisano: 27 kwie 2010, 10:53

SKO robi co chce - to ich decyzja. Moje SKO twierdzi, że od przepisow istotniejsze jest \"dobro dziecka\" .... :) i tez orzeka jak chce. Ma prawo. A ja się trzymam uparcie zapisów ustawowych :)
1) Interpretacje ministerstwa to przekonywanie, że w ustawie jest co innego niż tam faktycznie jest
2) Prawo i logika to dwa różne pojęcia
3) Czego nie ma w ustawie tego nie ma w ogóle
Kali
Praktykant
Posty: 30
Od: 02 kwie 2010, 10:58
Zajmuję się:
Lokalizacja: Świadczeniowo, Polska



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x