Chcieliśmy zapytać o system świadczeń. Na początku roku 500 plus wzrosło do 800 plus, do tego doszło "babciowe". Jakub Sawulski, główny ekonomista Instrat, w rozmowie z money.pl przekonuje, że bolączką polskich transferów jest ich bezwarunkowość: takie same sumy trafiają do rodzin bogatych i biednych. A ich duże koszty powodują niechęć do waloryzacji. Dane z 2023 r. pokazują, że skrajne ubóstwo jest najwyższe od lat.
Od momentu gdy rozpoczęłam pracę w resorcie, zaczęłam się temu bardzo dokładnie przyglądać w kontekście świadczeń rodzinnych. Jeśli chodzi np. o świadczenie rodzicielskie (tzw. kosiniakowe - przyp. red.) analizujemy, czy mogłoby ono ulec pełnej automatyzacji, tym bardziej że obecnie koszty jego obsługi są na poziomie nawet 4,5 proc., a pełna automatyzacja doprowadziłaby do tego, że mielibyśmy to na poziomie 0,2-0,4 proc. Mamy też całą grupę zasiłków rodzinnych wpłacanych dla osób spełniających kryteria dochodowe.
Okazuje się, że 80 proc. beneficjentów tych świadczeń korzysta też ze świadczeń pomocy społecznej. Czyli ta grupa idzie w dwa miejsca po pieniądze i jest weryfikowana przez dwa inne systemy weryfikacji. Kosztogenne systemy, powiedzmy to wprost. Czy w takim razie ten system jest dobrze skrojony? Zaczęliśmy się tutaj zastanawiać, zadawać pytania, których nikt tu w resorcie nie zadawał od lat. Powstaje pytanie, czy te świadczenia nie powinny być w pewnym stopniu scalone. Ważne jest także, żeby te różne formy pomocy były lepiej skoordynowane i trafiły do tych najbardziej potrzebujących. Dlatego obecnie analizujemy i w najbliższym czasie zaproponujemy konkretne zmiany do dyskusji eksperckich i społecznych.
To byłaby duża reforma?
Tak, duża zmiana, która byłaby odpowiednio konsultowana. Jestem przekonana, że pracownicy pomocy społecznej mają doświadczenie, aby odpowiednio ukierunkować tę pomoc. Jeżeli zmiana miałaby być przeprowadzana, to oczywiście nie tylko przesunięte zostaną zadania, ale i środki. W 2023 r. wydatki na "becikowe" i inne świadczenia rodzinne wyniosły 2,3 mld zł. Chciałabym ten system uprościć, skonsolidować i scyfryzować tak, aby zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na podwyższenie wynagrodzeń i poziomu świadczeń.
Dla mnie najważniejsze jest, żeby te pieniądze były kierowane do osób, które rzeczywiście tego potrzebują. Zakładamy, że podstawą wsparcia rodzin z dziećmi w Polsce jest świadczenie wychowawcze 800 plus i cały system pozostałych świadczeń musi się do niego odnosić.
Kiedy może być gotowa koncepcja?
Jesteśmy na końcówce analiz. Jeśli pokażą, że to słuszna koncepcja, to będę przedstawiać ją kierownictwu i do niej przekonywać. Jestem przekonana, że takie zmiany trzeba wprowadzać zdecydowanie, konsekwentnie i szybko, tak żeby pod koniec kadencji zobaczyć ich efekty, czyli żeby weszły w życie w 2026 r., ale żeby był odpowiednio długi czas na przeprowadzenie całej transformacji.
https://www.money.pl/gospodarka/kiedy-p ... 6384a.html