Nawet jesli zarobek jest mniejszy o 500 zl?Przeciez to bez sensu.Rodzina traci 1/4 dochodu ledwo wiąże koniec z koncem a wy mowicie że to ciągłosć.Jaka ciągłosc przeciez są mniejsze zarobki.I co mam czekac 12 miesiecy az przyjdzie kolejny rok rozliczeniowy.To jest paranoja w tym kraju a urzednicy są bezduszni.Tylko świadectwo i swiadectwo.A jak ma wydac swiadectwo soro prawo jest takie ze swiadectwo wydaje sie po 24 m-cach.Prawo zaprzecza prawu.masterm pisze:u nas twój przypadek jest traktowany jako ciągłośc zatrudnienia i liczony jest dochód z miesiąca nastepującego po miesiacu w którym dochod został uzyskany (czyli akurat ten wyższy). Okresy napisane na umowach nie sa potwierdzeniem utraty zatrudnienia, jedynie takim dokumentem jest śwaidectwo ktorego jak piszesz nie posiadasz