Napisano: 10 lis 2022, 10:22
Nasza szkoląca stwierdziła, że wystarczy oświadczenie piszącego, ale jednocześnie wnioskodawca musi rozpocząć działania. Oświadczenie jest równorzędne zaświadczeniu, ustawodawca nie wskazał konieczności zaświadczeń, więc oświadczenie musimy przyjąć. Złożenie wniosku z oświadczeniem jest podstawą do przeprowadzenia wywiadu. Na tym wywiadzie dopiero dowiemy się czy wnioskodawca rozpoczął jakiekolwiek działania, a ich brak jest jak najbardziej podstawą do wydania decyzji odmownej. Tyle szkoleniowiec, uzasadnienia za nas nie napisze.
Jeśli macie pewność bądź podejrzenie, że kłamie i żadnych działań nie podjął - wysyłacie w grudniu prośbę do starostwa o udostępnienie danych i po sprawie. Byleby zgadzały się terminy, obowiązkowo wszczęcie postępowania przed odmowną. I teraz niech się martwi SKO. Jeśli ustawodawca stworzył bubel prawny, wy nie bierzcie za to odpowiedzialności. Jak cofną do ponownego rozpatrzenia z tego dokładnie artykułu, będzie oznaczało, że wykładnia danego SKO jest właśnie taka.