Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
Mowa rzecz jasna o przepisach;)
Dlaczego urzędasom tak często brakuje wrażliwości?
Dlaczego urzędasom tak często brakuje wrażliwości?
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
To nie chodzi o to co MY wolimy tylko co wolą kontrolujący.
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
A mnie się wydaje że chodzi o to by odhaczyć kolejną sprawę i mieć spokój. Nie moje dzieci, problem, pieniądze więc co się będę pier.dolił(a). Odbębnię i już. Byle była wypłata państwowa na koncie pod koniec miesiąca.
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
Mylisz się Adamie. ja i moim koledzy nie odhaczaczamy kolejnych spraw. Może działa na nas już stres i wypalenie po wielu latach pracy ale coraz częściej nie śpimy po nocach myśląc czy w rodzinach pod naszą opieką nie dzieje się nic złego. Czy przypadkiem mąź alkoholik nie wysadził mieszkania, zmasakrował żonę i dzieci czy tym podobne. Mój mąź powiedział że powinnam sama iść na jakąś terapię relaksacyjną bo za bardzo się przejmuję. I o jakich pieniądzach ty mówisz??? wiem dobrze ile zarabiają pracownicy socjalni- ciut ponad najniższą krajową ! Więc nie pisz bzdur o odbębnianiu pracy bo tak się nie da w tym zawodzie. A propo a ty pracujesz na jakim stanowisku?????
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
\"Zabieranie\" pracy do domu to już w ogóle głupota.
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
zarówno w pracy socjalnej, jak i np w medycynie - podstawą profesjonalizmu jest nie angażowanie się emocjonalne, gdyby dentysta ubolewał nad wyglądem moich zębów, rozstrząsał przyczyny itp, to poniósłby śmierć na miejscu
pracownik socjalny ma dokonać diagnozy i być drogowskazem, pomocnikiem, wyzwalaczem dzialań, jesli klient nie chce to jego wybór - tak też stanowi ustawa
profesjonalnie to znaczy rownież - nie biorę roboty-złych emocji do domu
pracownik socjalny ma dokonać diagnozy i być drogowskazem, pomocnikiem, wyzwalaczem dzialań, jesli klient nie chce to jego wybór - tak też stanowi ustawa
profesjonalnie to znaczy rownież - nie biorę roboty-złych emocji do domu
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
Ma pomagać ale nie płakać nad każdym. Mnie jednak w pytaniu chodziło o coś innego chociaż też o coś z szeroko pojęte podejście. Zastanawiam się dlaczego urzędasy odbierając przed 22.00 dzieci zadłużonej babce nie wykazali (w tym danym momencie na służbie) wrażliwości? Pomoc społeczna też już nie raz była taka szorstka i lodowata.
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
urzędują 0d 6.00 do 22.00, pora była faktycznie późna, ponoć matka odmówiła opieki nad dziećmi kogoś z rodziny
ujmując sprawę ogólnie - dzieci to nie tarcza i nie powinno sie unikać odpowiedzialności zasłaniając się dziećmi
ujmując sprawę ogólnie - dzieci to nie tarcza i nie powinno sie unikać odpowiedzialności zasłaniając się dziećmi
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
Z drugiej jednak strony co mieli zrobić wiedząc że rodzina daleko albo że nie ma jej w ogóle? Odczekać z egzekucją wyroku?
Re: Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa?
poza tym matka odebrała powiadomienie z ostrzeżeniem co ją czeka
Oprócz Co wolą socjalni: literę prawa czy ducha prawa? - HYdE PaRK przeczytaj również:
gość mnie rozłożył na łopatki
Ponad podziałami? A jednak można;)
ZAGADKA
Wie ktoś może jakie liczby zostaną wylosowane jutro w lotto?
Śląski zespół w finale MBTM!!!
Recepta na sukces
Gdzie jest Dzidka?
Tak szybko odchodzą...
Kto wygra PZPN?
TO MÓJ POST ale....
Ale ulga
Ważne
Uważasz że polskie media są stronnicze i nie nadążają za widzem?
Dlaczego Rosjanie udostępnili fotki ofiar Smoleńska
jakaś dziwna ta gazeta
Dziś Dzień Dziecka Utraconego