Napisano: 01 paź 2024, 11:09
Witam serdecznie, chciałbym zasięgnąć Państwa porady, bo ja nie wiem co mam z tym zrobić, właściwie to moi rodzice nie wiedzą co z tym zrobić. Mają syna 26 lat, od 3 lat nie pracuje, korzysta w domu ze wszystkiego, nie płaci za nic, jedyne jego zajęcie to siedzenie przed komputerem nocami (i krzyczenie do ludźmi z którymi gra) moja mama co jakiś czas przychodzi do niego ze swoim telefonem i pokazuje mu że są oferty pracy, a jedyna jego reakcja jest taka, że na nią spojrzy i nic więcej. Mój ojciec w tym tygodniu idzie do szpitala, nie będzie go w domu do świąt Bożego Narodzenia albo i do Trzech Króli, mój ojciec jako tako trzyma dyscyplinę ale ostatnio mi powiedział, że jemu już ręce opadają i nie ma już siły na niego, po prostu nic nie może wpłynąć na syna, ze środowiska wiem, że mój brat zażywa narkotyki, czy istnieje jakieś instytucjonalne narzędzie do tego, żeby w końcu poszedł do tej pracy? Czy można prawnie kogoś "na siłę" wymeldować z mieszkania, jeśli nie łoży na jego utrzymanie? Będę państwu wdzięczny za każdą pomoc.