Witam.
Mam dłużnika, który w zeszłym roku nie stawił się na wywiad więc zostało wysłane zawiadomienie o wszczęciu postępowania w celu uznania go za uchylającego się. Wówczas Pan zadzwonił, bo przyjść nie mógł, gdyż jak oświadczył w mailach ( podczas rozmowy telefonicznej ustaliliśmy taką formę kontaktu bo zawsze wszytko czarno na białym będzie), że od 2014 roku mieszka w Holandii. Podobno informował o tym komornika a on nic. Listy za dłużnika w Polsce odbiera jego brat, który został do tego upoważniony. W każdym razie dłużnik oświadczył mi na początku roku, że na wywiad stawi się w kwietniu br. gdy przyjedzie na urlop świąteczny ( Wielkanocny ) do Polski. No i tak też się stało. Dodatkowo przedstawił mi dowody wpłaty do komornika ( od 2 lat wpłaty są dwukrotnie większe niż zasądzone alimenty). Dodam, że od grudnia 2020r. komornik nie udzielił mi jeszcze odpowiedzi na zapytanie dotyczące wpłat dłużnika przez ostatnie 6 miesięcy.
I teraz mam dylemat co z Panem zrobić. Wydać decyzję o umorzeniu postępowania skoro Pan się stawił jednak na wywiad w związku z zaistniałą sytuacją, czy jeszcze raz napisać zapytanie do komornika o wpłaty dłużnika i wtedy wydać stosowną decyzję.