Cytat z Internetu - HYdE PaRK

[ula22]

To trzeba dzisiaj przypominać do "bulu":

"Aferą taśmową media określiły kryzys polityczny w Polsce, wywołany we wrześniu 2006 roku. W emitowanym na antenie TVN programie „Teraz my!” ujawniono nagrane ukrytą kamerą taśmy z rozmów między posłanką Samoobrony Renatą Beger a prominentnymi politykami Prawa i Sprawiedliwości.

Co wówczas mówił Donald Tusk? Przypominamy:

- Jestem poruszony zawartością tych taśm. Dziękuję dziennikarzom, za wspieranie demokracji poprzez ujawnienie kompromitującego przypadku skandalicznej korupcji politycznej jakiej dopuścił się PiS. Miliony Polaków mogły poznać dzięki tym nagraniom kulisy kuchni politycznej kompromitującej obecny rząd - mówił wówczas Tusk.

- Dzisiaj wszyscy przyzwoici ludzie muszą się domagać natychmiastowego skrócenia kadencji Sejmu i dymisji rządu Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Donald Tusk, którego cytowała "Gazeta Wyborcza" z 27 września 2006 roku. "

[dzibar]

https://literat.ug.edu.pl/satyry/010.htm

[betonowy]

Ale co złego wynika z tych nagrań? Tylko Nowak skompromitował się całkowicie i został już tylko nieudacznikiem. Reszta spotkała się, żeby ratować kraj przed PISlamizacją i Rydzotalibanem. Wspólnie kombinowali jak zapewnić płynność finansową państwa i nie dopuścić do przedwczesnego przejęcia koryta przez PISdzielców, gdyż wtedy nastąpiłoby gospodarcze tąpnięcie i odpływ kapitału. Vincent był powołany do wykonania tylko określonych zadań bardzo niepopularnych, które na 100% spaliłyby każdego polityka w kraju. PIS jeżeli chciałby ratować finanse musiałby wykonać analogiczny krok. Vincent przykręcił śruby i jego misja się skończyła.

W restauracji spotkali się patrioci, nie przestępcy, czy aferzyści. Podejmowali działania w dobrej wierze z myślą o całym kraju, a nie z celem kupczenia stołkami jak to było w 2006.

[dzibar]

Betonowy przeczytaj uważnie satyrę I,Krasickiego, który dostrzegł już kilkaset lat temu różnicę w postrzeganiu i nazywaniu faktów PO imieniu przez różne osoby. Nie na darmo mówi się, że "punkt widzenia zależy od siedzenia" - jak widać to co na górze jawi się norma, na dole jest PO prostu sprawą dla prawnika i nieetyczna, niemoralną.
PO za tym objadanie państwa na konto innych obywateli to krótko rzecz ujmując okradanie budżetu. Jak bowiem powiedział Anzelm Bohatyrowicz z "Nad Niemnem" "wszyscyśmy kołki z jednego płota, panami być czy chłopami to jedno, ale za bydło brani to smętno i tęskno".
A własnie tak w demokratycznym kraju traktuje się wyborców jakby to było dwieście lat temu miała być demokracja, wszyscy równi wobec prawa - tymczasem rządzący nadal drwią sobie z prawa, szastają majątkiem narodowym jakby byli jedynymi wlaścicielami jego, goszczą się na nasz koszt robiąc z siebie panów i jeszcze urągają godności obywateli traktując jak i...... i skazując jak bydło na rzeź poprzez nieudolne sprawowanie wladzy, trwonienie majatku narodowego, zaniechania ( bo przy obiedzie raczej trudno być wydajnym - pełny brzuch raczej nie sprzyja pracy). Tak wiec
jeszcze raz zachęcam do przypomnienia sobie satyry Krasickiego "Dworskie życie", a może w końcu dotrze to do betonowych, że kradzież to kradzież i jakby się nie chciało tego nazwać kradzieżą pozostanie, a brak spójności jest przyczyną tego, "zgoła wszystko pozór, a mało istoty".."stąd ostrożna nienawiść i podejścia sztuczne"

[betonowy]

Sami chcieliśmy, aby nam taką władzę dano. Wreszcie dostali się na świecznik za lata przeleżane na styropianie i rządzą jak potrafią. Nigdy robotą się nie zhańbili to i niewiele potrafią. Jak już coś ulepią i nazwą to ustawą to pożal się Boże. To demokracja kreuje patologię bo wybiera się nie za umiejętności, tylko PR. Media rządzą, bo byle niemotę potrafią wylansować. Polityk, nie znaczy fachowiec w dziedzinie. A że do polityki napchało się miernot to już nie ma z kogo wybierać. Nikt porządny nie chce się polityką brudzić. Może to nawet była celowa robota aktualnych polityków, żeby dożywotnio trzymać się stołków?. Wybory nie polegają na jak największej frekwencji, tylko na ich wygraniu, a można cel osiągnąć również przez zniechęcenie społeczeństwa. Porządek dałoby się przywrócić poprzez rządy autorytarne - taki polski Łukaszenko, ale kłamliwy krzywousty ze swoim folwarkiem na pewno się nie nadaje na tę funkcję. Więc niestety czeka nas powrót czerwonej twarzy Leszka i lsd. Bo Korwin-Mikke jest już za stary, żeby coś zwojować.

[bronek]

Widać betonowy u ciebie wyraźne pokrewieństwo z rządzącymi. Ta sama moralność!

[dzibar]

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosyjsk ... anie/j1pnd
Przynajmniej Rosjanie nie są na tyle obłudni jak Niemcy w tym przypadku aby usprawiedliwiać naganne zachowanie, nieetyczna postawę i wręcz zagrażające państwu ( jak to ujał L. Balcerowicz) zachowanie POlityków.
Uczciwy czlowiek doceni prawdę nie bacząc na osobę ale na istotę sprawy.
A jak to już udowodniłam na innych postach Niemcy maja widoczny interes ( Zdrojewski) aby utrzymać ten rzad przy władzy bo jak widać " dzieli i rzadzi" z dużym rozmachem - szkoda tylko, że rozporzadza nie swoim dziedzictwem ( zrozumiałe, że takie rządy polskie jak obecny Churchil nazwał "POdłymi", dbają one wyłącznie o sprawy prywatne - to prywata, a nie troska o innych kieruje tym rzadem i to jest jasne jak słońce - pytanie tylko: jak długo jeszcze będą takie rzady tolerowane, kiedy ta zgnębiona Polska sie obudzi i zacznie żyć pełnią życia tak jak na to zasługuje potencjał i zadsoby jej obywateli.

[betonowy]

PISdzielców robota. Podpalić kraj, żeby do koryta się dostać. W ich ohydnym stylu. Niedługo zaczną ludzi nagrywać w toalecie, żeby haki zbierać. Mieliśmy już festiwal jak skasowali samoobronę, lpr. Zera polityczne, etyczne i moralne gotowe nawet wojnę domową rozpętać, żeby dostać się do koryta. Ludzie bez skrupułów wspierani przez fanatycznych odmóżdżonych wyznawców. Ludzie nie zdają sobie nawet sprawy z tego w obliczu jak wielkiego stoimy zagrożenia. 7-8 lat wystarczyło, żeby ludzie zapomnieli tamte 2 lata chaosu i oszołomstwa. To właśnie te typy pracują dla Rosji - destabilizują kraj i dzielą społeczeństwo - na tych prawdziwych i nieprawdziwych. S.ius.iak z nimi.

[no kuźwa]

aleście mnie rozbawili do bółu - jełopy

[Adam29]

Z tych taśm przeca nic złego nie wynika. Można się jedynie doczepić do stylu wypowiedzi i języka. Politycy to jednak tylko ludzie i po służbie mają prawo być sobą. Tak rozmawiają faceci. Politycy są kulturalni tylko przed kamerą. Poza nią to zwykłe prościoki ze wsi. Tak się uprawia politykę za kulisami nie tylko w Polsce.
Przykre jest to że oni wątpią w to co robią. Wątpią w państwo.