Czekamy na orzeczenie - zawieszamy?

[Nowka]

Wniosek z grudnia. ŚP siostra na brata. Matka nie ma znacznego, ale w styczniu ma być komisja i pewnie ten znaczny będzie. Niestety komisja nie wyrobi się w naszym terminie na wydanie decyzji. Co w takim przypadku? Przedłużamy postępowanie czy je zawieszamy do czasu rozstrzygnięcia przez inną instytucję. A może odmowa?

[Nowka]

Choć cień sugestii?

[Tom.]

dla mnie odmowa, bo legitymowanie się orzeczeniem przez matkę wg nas jest od daty wydania i nie będzie go na dzień 31 grudnia. Więc starych zasad nie będzie a na nowych odmowa.

[Nowka]

dla mnie odmowa, bo legitymowanie się orzeczeniem przez matkę wg nas jest od daty wydania i nie będzie go na dzień 31 grudnia. Więc starych zasad nie będzie a na nowych odmowa.

I w tym konkretnym przypadku nie ma znaczenia, że matka wniosek o wydanie tegoż orzeczenia złożyła w październiku (sic!) 2023 roku? Czyli po prostu miała pecha (a właściwie wnioskujący o ŚP), że termin komisji ustalano bez mała cztery miesiące?

[Tom.]

tak, ale ja bym się odwoływał bo wielce prawdopodobne że SKO albo sąd odniesie się do innej daty niż wydanie orzeczenia np. złożenia na komisję, powstania niepełnosprawności itd...

[Beatty]

Dla mnie odmowa. Na dzień złożenia wniosku a nawet ustalania prawa, matka nie legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu. Niech się odwoła