jak 20 lat pracuje w tym cyrku tak nie spotkałem się, żeby UW nie kierowało się swoimi czy ministerialnymi interpretacjami choćby nie wiem jakie głupie były

u nas od paru lat (zabranie 500) zasada jest prosta - kierujemy się naszym interesem więc jak tylko możemy się chwycić jakiegoś orzecznictwa czy nawet "ministerialnych wytycznych" to się chwytamy, oby była kasa na obsługę

Materiały szkoleniowe za to, to śliski temat....
Dla mnie osobiście są 2 wiążące wytyczne - własne przemyślenia i orzecznictwo. Orzecznictwem się w Kolegium czy wyżej zawszę obronię jak mi ktoś będzie zarzucał naruszanie prawa, jak było np przy ostatniej kontroli SP. Wszelkie wytyczne ministerialne, ze szkoleń, naszych prawników to tylko nie wiążące opinie, które mogą coś zasugerować, podpowiedzieć, dać do myślenia, nawet skłonić do zmiany zdania itp. ale ostatecznie to ja odpowiadam za podejmowane rozstrzygnięcie. Na forum też mamy parę kumatych osób, które dają do myślenia
I tym sposobem od paru lat, jak tylko jakaś ministerialna bzdura pozwala nam zwiększyć "dochody" ośrodka to ją stosujemy. Nie ma co się kopać skoro zysk dla wszystkich

Tak teraz jest ze zmianami wstecz. Napisali, jest z tego kasa, klepiemy. Dołożyliśmy 32 uosr dla większej pewności,pojawiło się orzecznictwo, że jak na korzyść to można z 32 i wstecz.
Za to w drugą stronę
