Wstąpienie w stosunek najmu po śmierci najemcy mieszkania komunalnegoartwas pisze: ↑25 paź 2019, 9:47Drogie koleżanki i koledzy mam pytanie. Wnioskodawca zmarł 16.10.2019 dodatek do 31.01.2020. W umowie najmu z ZADM najemcą był wnioskodawca i podane dzieci, które mają prawa tam mieszkać. Teraz się sprzeczam z ZADM że dzieci nie maja tytułu prawnego do tego lokalu. Moim zadaniem powinienem wygasić decyzje od listopada. Jak wy uważacie.
Ja chcę zrobić tak: wygasić decyzje od listopada z powodu śmierci wnioskodawcy bo ZADM uważa że dodatek powinien trwać mimo śmierć wnioskodawcy, a jak w listopadzie pokarze się któreś z dzieci z nowym wnioskiem to nie widze problemu
kiedys tez nie wygaszałam decyzji...natomiast ostatnio sko stoi twardo za tym by decyzję wygaszac gdyz dodatek nie jest dziedzicznyKrwawa pisze: ↑25 paź 2019, 21:01Nie wstrzymywałabym tego dodatku. Puściłabym go do końca. Wprawdzie wnioskodawcy nie ma pośród nas, ale osoby współtworzące jego gospodarstwo domowe pozostały i przecież nie zostały zwolnione z opłat za lokal, zwłaszcza, że w nim mieszkają i będą mieszkać. Tym bardziej, że najem bezzwłocznie przeszedł na owe dzieci (prawda?).
Cóż, ja nie miałam nigdy punktów stycznych z SKO na tym polu, tzn. nikt się nie odwoływał, więc i SKO nic nie wiedziało. Ciekawe, co piszesz. Moje SKO potrafiło działać z naruszeniem przepisów, byle tylko odwołującemu się dogodzić. W tej kwestii - jestem przekonana, że moje SKO nie chciałoby stwierdzania wygaśnięcia decyzji.
nie mialam odwołania...ale na szkoleniu była mowa...i fakt...wczesniej stanowisko pozostawiamy decyzję bez zmian....ostatnio...absolutnie wygaszamy...a w zyciu jak w zyciuKrwawa pisze: ↑28 paź 2019, 13:45Cóż, ja nie miałam nigdy punktów stycznych z SKO na tym polu, tzn. nikt się nie odwoływał, więc i SKO nic nie wiedziało. Ciekawe, co piszesz. Moje SKO potrafiło działać z naruszeniem przepisów, byle tylko odwołującemu się dogodzić. W tej kwestii - jestem przekonana, że moje SKO nie chciałoby stwierdzania wygaśnięcia decyzji.
Pytanie: Czy po śmierci osoby uprawnionej do dodatku mieszkaniowego wsparcie to można wypłacać nadal, pozostałym współdomownikom?:-) pisze: ↑28 paź 2019, 14:01nie mialam odwołania...ale na szkoleniu była mowa...i fakt...wczesniej stanowisko pozostawiamy decyzję bez zmian....ostatnio...absolutnie wygaszamy...a w zyciu jak w zyciuKrwawa pisze: ↑28 paź 2019, 13:45Cóż, ja nie miałam nigdy punktów stycznych z SKO na tym polu, tzn. nikt się nie odwoływał, więc i SKO nic nie wiedziało. Ciekawe, co piszesz. Moje SKO potrafiło działać z naruszeniem przepisów, byle tylko odwołującemu się dogodzić. W tej kwestii - jestem przekonana, że moje SKO nie chciałoby stwierdzania wygaśnięcia decyzji.trzeba myslec
![]()