czy ja mam być wróżką ?? - Świadczenia rodzinne

[aja]

Czytajcie, mam sprawę do ponownego rozpatrzenia po odwołaniu do sko z zaleceniem ustalenia czy matka dzieci jest osobą samotnie wychowującą. Zrobiłam wywiad z tą matką, ojcem dzieci, a nawet sąsiadem. Wszyscy zgodnie twierdzą że rodzice razem uczestniczą w wychowaniu dzieci, wspólnie spędzają święta i wolny czas. ojciec dzieci łoży na ich utrzymanie w związku z czym matka dziecka oswiadczyła że nie będzie sie ubiegać o alimenty (sko zobowiązało ją do zasądzenia alimentów jeśli ojciec dziecka nie łoży na dzieci) ale nie mieszkaja razem prowadzą własne gospodarstwa rolne i domowe.
Pomóżcie spojrzeć na to jak najbardziej obiektywnie, wychowują razem dzieci czy niekoniecznie ???
bo ja im więcej nad tym myślę tym większy mam mętlik

[Tom.]

(sko zobowiązało ją do zasądzenia alimentów jeśli ojciec dziecka nie łoży na dzieci)

SKO to może.....

wpisujesz w google "wychowanie" dostaniesz wynikach kilka definicji z punktu widzenia różnych dziedzin nauki, poczytasz i podejmiesz decyzję.

Ja kiedyś poczytałem i stwierdzam, że samotnie wychowującą nie jest

[aja]

dalej mam wątpliwości

[kb]

no z tego co napisalas to ja bym ustalila,ze pani nie jest osoba samotnie wychowujaca dzieci...a dlaczego sprawa trafila do sko ?

[~o~]

z tego co piszesz to też wnioskuję, że wspólnie wychowują dziecko. Nie muszą razem mieszka aby wspólnie wychowywać dziecko....... skąd te wątpliwości??????

[aja]

Dziewczyna złożyła wniosek na becik i w pierwszym odruchu (najpewniej zgodnie z prawdą) wpisała ojca dzieci do składu rodziny ale wspólnie dochód im przekroczył stąd odwołanie i sko dało do ponownego rozpatrzenia celem ustalenia czy wnioskodawczyni jest matką samotnie wychowującą.
Dokładnie opisałam swoje ustalenia w pierwszym pytaniu ale to moja pierwsza taka sprawa dlatego się zawahałam, uważam jednak że dziewczyna nie spełnia definicji osoby samotnie wychowującej

[de Charette]

podtrzym decyzje, niech SKO przyzna

[anetag]

ej to jakie te gospodarstwa mają że przekroczyło 1922 zł

[ewalu]

u mnie był raz facet co miał 30 ha przeli.

[de Charette]

przystojny?