W rozumieniu potocznym to muszę zapewnić dziecku opiekę np. na czas mojego pobytu w pracy.
teoretycznie może tak być, ale jak delegacja to raczej się nie sprawuje opiekiZofia pisze: ↑11 paź 2023, 12:08W rozumieniu potocznym to muszę zapewnić dziecku opiekę np. na czas mojego pobytu w pracy.
Nie chodzi o to, żeby nie dawać nikomu, kto pracuje - są różne rodzaje pracy, różne godziny pracy, różne miejsca pracy. Zniknął warunek całkowitej rezygnacji z zatrudnienia, bo opiekunowi chcieli "dorobić", a teraz się okazuje, że taki opiekun może pracować w delegacji nawet pół roku i dostanie świadczenie.
No ale jak nie chcecie weryfikować w ogóle, to w ogóle. Ma dziecko, to się należy.
przecież osoba podpisuje wniosek pod odpowiedzialnością karną, więc wie co podpisuje, czy się opiekuje czy nie, każdy przypadek jest indywidualny, nie chcesz nie przyznawaj i trop