Pomożecie? Mam gościa, któremu 6 lat temu przyznałam na stałe zasiłek pielęgnacyjny bo na stałe jest orzeczenie. Teraz dowiaduję się, że od 3 lat gościu u nas nie mieszka, że wyprowadził sie 500 km dalej. Co z decyzjami. Czy wszczynam postępowanie w celu uchylenia i odsyłam akta tam gdzie mieszka czy udaję że nic nie wiem i płace dalej?
To nie jest Twoja wina
to osoba popisuje oświadczenie , ze będzie informować o zmianach.
JA miałam przypadek, ze facet jako opiekun prawny brał zasiłek na brata , który zmarł i dopiero po zwróceniu się do ZUS czy tam nie pobiera zasiłku to otrzymaliśmy pismo, ze on nie żyje. Pan musiał zwrócić i koniec- nie poinformował.
zmiana miejsca zamieszkania nie powoduje utraty prawa do zasilku:) nie chcesz placic dalej - wezwij pana do wyjasnien pod rygorem wstrzymania wyplaty swiadczen, nie zglosi sie - to wstrzymasz...pewnie jak wstrzymasz to sie obudzi:) ja nie podsylalabym nowemu organowi takiej kukulki gdzie organ mialby wyplacic cos wstecz , raczej przyjelabym na biezaco wyjasnienie ze zmienia miejsce zamieszkania i chce uchylenia prawa do swiadczen "od teraz" i na dalszy okres bedzie ubiegac sie w nowy organie wlasciwym