Witajcie. Mam taki mały dylemat i proszę o poradę. Mam wniosek od kobiety, która jest od dłuższego czasu jest w nieformalnej separacji z mężem czyli razem nie mieszkają i niezbyt się dogadują. Babka wie od jego rodziny, że mąż stracił pracę (była ciągłość od 2010r) i jest obecnie na bezrobociu, wcześniej się nie kwalifikowała na pierwsze dziecko i pobiera tylko na drugie. Teraz chciałaby też na pierwsze tylko nie jest w stanie zdobyć od męża świadectwa pracy czy oświadczenia bo on jej po prostu nie da. Sprawdziłam faceta w Urzędzie pracy i faktycznie jest zarejestrowany bez prawa do zasiłku.
Do tej pory zawsze robiłam utratę na podstawie dokumentów przyniesionych przez stronę i mam wątpliwości czy sam fakt bycia zarejestrowanym u Urzędzie Pracy jest podstawą do traty dochodu. Wiadomo, że na logikę to tak, bo skoro jest bezrobotny to nie pracuje, ale chcę, żeby prawnie było ok. Będę wdzięczna za wasze opinie